Bez kategorii
Like

Aleja Zaslużonych dla Sędzi Marianny (Marii) Trzcińskiej!

11/03/2012
380 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Przedłużający się pobyt ciała Pani Marianny (Marii) w instytucie medycyny sądowej na Oczki budzi niepokój – że jest to forma zastraszania Polaków. Tak jakby komuś zalezało, żebyśmy Polacy nie mówili o KL Warschau?

0


 

W grudniu 2011 w warszawskim mieszkani Sędzi Marianny (Marii) Trzcińskiej zostało znalezione cialo kobiety, wstepnie rozpoznane jako nalezace do właścicielki lokalu. Jednak w zwiazku z watpliwościami co do tożsamości do tej pory Pani Sędzia nie została pochowana – zwłoki są przechowywane w instytucie medycyny sadowej na Oczki w Warszawie. Pojawił się problem nalezytyego uhonorowania Zmarłej. Pani Marianna (funkcjonowała również pod imieniem Maria) przez wiele lat pracowala na rzecz upamiętnienia najwiekszego ludobójstwa dokonanego w Warszawie przez Niemców – to jest KL Warschau. W KL Warszchau nazisci niemieccy zabili (zagazowując w tunelach kolejowych i rozstrzeliwując) 200000 Polaków – w latach 1943-1944. Jest to zbrodnia na Polakach wieksza ilosciowo od ilosci zabitych w Katyniu (1940), Auschwitz (1939-1945), podczas Rzezi Wołyńskiej (1943), w Powstaniu Warszawskim (1944). jest ona również większa pod względem ilosciowym od zbrodni na Żydach popełnionej przez Pańśtwo Niemieckie w Powstaniu W Getcie Warszawskim (1943). Istnieje masońsko-WASP-owska zmowa milczenia i tendencja do zatajania i umniejszania rozmiarów tego antypolonizmu, mająca przeslanki polityczne. Chodzi o zatajenie, że Państwo Niemieckie realizowało program eksterminacji Polaków wspólnie ze Zwiazkiem Sowieckim przy przyzwoleniu zachodnich mocarstw WASP-owskich (Wielkiej Brytanii i USA) i że ta eksterminacja była postanowiona wcześniej (w roku 1939-tym) niż eksterminacja Żydów (1942). Zrozumienie przez Polaków istoty KL Warschau, na rzecz którego dzielnie pracowała Sędzia Trzcińska było od początku i jest do tej pory abecadłem polskiej szkoły politycznej i obywatelskiej – i nic dziwnego, że powodowalo ataki na Panią Mariannę. Jednym z takich podłych ataków, mającym na celu odstręczyć od niej patriotów polskich było pokątne oskarżanie Zmarłej o to, że jest nie Polka, ale Żydówką i że jej intencje nie są czyste.
W ciągu ostatniego miesiąca (marzec 2012), gdy oczekiwanie na godziwy pochówek się przedłużało i wzbudziło szereg zapytań wśród polskich patriotów warszawskich – dwaj działacze narodowo-demokratyczni Henryk Glinkowski i Jan Strzeżek zauważyli, że pretekstem do zaniechania działań na rzecz godziwego pogrzebu Zasłużonej jest kolejna fala szerzenia plotek o jej rzeomej nie-polskości. Oszczercy dopuscili się nawet do kłamstwa, że Zmarła przed smiercią wykupiła dla siebie grób na warszawskim kirkucie. Jan Strzeżek, Henryk Glinkowski poruszeni wagą tego oszczerstwa zabrali ze sobą autem Slawomira Zakrzewskiego i Jana Rudzińskiego domiejscowści Mroczkowice pod Rawą Mazowiecką, z której Pani Sędzia pochodziła i ustalili, że rodzina Trzcińskich jest zacną rodziną narodowości polskiej, że wielu z trzcińskich pracowało i walczyło dla Polski przez stulecia. Mieszkańcy Mroczkowic i krewni Zmarłej wskazali – gdzie jest grób Rodziców Pani sędzi, ekipa TELEWIZJI NARODOWEJ na ten grób się udala, stwierdziła, że opowiesci są zgodne ze stanem faktycznym – i powstało filmowe świadectwo;
 
Na tym filmie dajemy skrótowe sprawozdanie z naszej wyprawy do Mroczkowic i o informacjach pozyskanych od krewnych i krajan Św. Pam. Sędzi Trzcińskiej. Tym samym została zamknięta sprawa pochodzenia i przynaleznosci narodowej Naszej Zmarłej.
#
Pojawia się nowa sprawa – to jest należnego uhonorowania Zmarłej. Przedłużający się pobyt ciała Pani Marianny (Marii) w instytucie medycyny sądowej na Oczki budzi niepokój – że jest to forma zastraszania Polaków. Tak jakby komuś zalezało, żebyśmy bali się poruszać sprawę KL Warschau? Jan Strzeżek, Henryk Glinkowski i piszący te slowa uwazamy, że miejscem pochówku powinna być Aleja Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie, że na pogrzebie powinna być kompania honorowa Wojska Polskiego i warszawskiej strazy miejskiej – z racji, że życie i zaslugi Pani Marianyy (Marii) Trzcińskiej są ważną historycznie i doniosłą pod względem politycznym ofiarą dla Państwa Polskiego i Miasta Warszawa. Proszę o pilne kontaktowanie się z Janem Strzezkiem (tel. +48 601 237 912) w sprawie sfinansowania pogrzebu Sędzi Marianny (Marii) Trzcińskiej i skutecznego mocnego patriotycznego nacisku na Władze, ktore chyba nie dostrzegają doniosłości wydarzenia.
0

Eugeniusz Sendecki

Tyszowce, Tomaszów Lubelski, Lublin, Warszawa.

123 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758