Aktualia ropy i gazu październik 2011-10-14

Ponadto uran, Putin i inne drobiazgi:)

Że tow. Putin „otworzył” Nord Stream, to jakoś tam wiadomo. Że Nabucco był zagrożony na korzyść South Stream, to też jakoś się w świadomości plącze. Ostatni numer „Przeglądu Geologicznego” (10/2011) przynosi dalsze (acz niewielkie) wzmianki na ten temat. Otóż 16 września podpisano porozumienie w sprawie budowy gazociągu South Stream. W roku 2008 w Szwajcarii zarejestrowano spółkę South Stream AG i jej akcjonariusze podpisali w/w dokument. Akcjonariuszami tymi są: Gazprom (Rosja), ENI (Włochy), EdF (Francja) i Wintershall (Niemcy).

Z „gazrurką” na północy i nową, ta projektowaną, n południu będziemy jak w kleszczach.

Dla ciekawych podaję (za PG) przebieg projektowanego gazociągu południowego:

Razem 2200 km z kraju Krasnodarskiego przez Morze Czarne do Warny. Docelowa przepustowość – 63 mld m3 gazu rocznie. O przebiegu wiemy tylko tyle, że „początkowe punkty gazociągu będą zlokalizowane w miejscowości Anapa na NW od Noworosyjska i Dżugba k. Tuapse. Od Plewe, w Bułgarii gazociąg będzie się rozgałęział na część północną do Serbii, Węgier, Austrii i Słowenii i część południową do Grecji a następnie przez Morze Jońskie do Otranto i Brindisi we Włoszech. W Austrii South Stream dotrze do węzła gazowego Baumgartem i do połączenia z gazociągiem Trans Austria w Arnoldstein.

Projekt przewiduje rozpoczęcie budowy w 2013 r.”

Na pozostałych polach Rosja też nie odpuszcza – przygotowuje się do wierceń w Arktyce.

Na marginesie: gaz do Nabucco miały dostarczać Irak i Azerbejdżan. A Nord Stream ponoć ma „nieszczelności i usterki w wielu miejscach”.

Sprawa „przedłużki” ropociągu Odessa-Brody (ta do Gdańska) się podobno ślimaczy.

Na Falkladach zasoby ropy szacują na 82-174 mln ton. Złoża te mają mieć znaczenie przemysłowe.

Z Polski: W Lęborku „wydajność” odwiertu (badania i odwiert robione przez BNK Petroleum Inc.) ma być wyższa niż w USA.

Październikowy PG przynosi też artykuł w temacie polskiego uranu. Wzmiankuję to, bo zajmowaliśmy się tym tematem na NE. Konkluzja artykułu jest taka, że wydobycie (otwarcie kopalni uranu) raczej nam nie grozi, że jakbyśmy chcieli zbudować sobie elektrownię jądrowa, to i tak się nam to wydobycie nie opłaci, uran musimy kupić z zagranicy i już.

Ciekawostka do zapamiętania – zapotrzebowanie a uran dla jednej elektrowni określono jako 540 t.

Kto ciekaw szczegółów, niech sięgnie do źródła:

http://www.pgi.gov.pl/pl/wydawnictwa-geologiczne-pig-pib/czasopisma/przeglad-geologiczny/3923-przegld-geologiczny-2011-10-tom-59

Z rzeczy lżejszych PG donosi o uruchomieniu serwisu „jaskiniowego”:http://jaskinie.pgi.gov.pl

Ma on zawierać szereg danych o jaskiniach. – Kto ma w sobie małe dziecko („lubi dziury w ziemi”), to ma teraz poważny, fachowy serwis na ulubiony temat:).

Szczególny jest też artykuł „Unikalne właściwości wód leczniczych Solca Zdroju”. Autorzy koncentrują się oczywiście na zagadnieniach fachowych, to im nie wypadało napisać wprost, że Solec Zdr. ma wodę jedyną na świecie. Ponoć indziej nigdzie takiej nie ma. Vichy, Baden-Baden i Karlovy Vary chowają się ze wstydem ze swoimi „kranówkami”. I ta woda naprawdę leczy…

Zdjęcie pochodzi z serwisu geopic.pl, przedstawia skamieniałą paproć (Polska, Knurów), fot. Grzegorz Bijak. Gazociągowo – jesteśmy w kleszczach, z łupkiem nie wiadomo jak będzie, to już tylko kwiat paproci nam został?;) Miejmy nadzieję, że nie:).