Agencja Hill & Knowlton pomaga Michałowi Figurskiemu poprawić jego wizerunek publiczny. Prezenter, do niedawna związany z Eską Rock, podkreśla, że to tylko „życzliwa przysługa” – podają wirtualnemedia.pl.
Figurski argumentuje, że chce poprawić swój wizerunek, bo pracował na niego w mediach przez kilkanaście lat.- Chcę wrócić do swojego nazwiska, a jeśli ono daje kasę, nie odmówię, bo to samo robi sportowiec, artysta, każdy fachowiec pracujący na swoją markę – argumentuje. Na stwierdzenie „po urlopie pytasz kolegę z PR, co dalej” Figurski odpowiada: „A on pyta, czy chcę się oczyścić i wrócić. Chcę, bo nic innego nie potrafię”. – On pomaga mi wybrać miejsca, w których powinienem się pokazać. Pytam, czy mam wziąć córkę pod pachę i wzorem skruszonych amerykańskich polityków kajać się, ale on mówi, że mam sobie darować, jeśli nie robiłem tego wcześniej. Sam zamawiam monitoring mediów, czytam i widzę, że bez względu na to, co powiem, interpretują to na moją niekorzyść – opisuje prezenter. – Mam też wrażenie, że o Kubie [Wojewódzkim – przyp.red.] łagodniej piszą – ocenia.
Figurski zaznacza przy tym, że nie wynajął agencji Hill & Knowlton. – To tylko życzliwa przysługa – podkreśla. Z przedstawicielami Hill & Knowlton nie udało nam się na razie skontaktować.
Więcej:
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."