Prawie pół miliona Polaków podpisało się pod projektem ustawy zakazującej przerywania ciąży. Działacze komitetu inicjatywy ustawodawczej „Prawo do życia” składają wniosek w Sejmie. Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 roku oraz Kodeksu karnego przygotowała fundacja Pro – Prawo do Życia i prawnicy z Instytutu Ordo Iuris.
Duże kontrowersje wywołuje kwestia karania, także kobiet poddajacych się aborcji, również biskupi którzy choć popierają wprowadzenie zakazu aborcji, krytykują pomysł karania kobiet.Ciekawe czy polecą odstapienie od nakładania pokuty?
Najczęściej lenistwo nie pozwala nam sięgać do podstaw problemu. Wygodniej jest zająć się tym co leży pod ręką, na stole. Rozmiary aborcji która nie jest niczym innym jak ludobójstwem ale nazwano ją tak by się z niczym nie kojarzyła.
Historia aborcji dowodzi że jej korzenie sięgają i tkwią w praktyce czarownic. Ta prawda ciągle wychodzi na jaw, a wielokrotnie trafia na forum publiczne w oświadczeniach i instrukcjach jakie wydają czarownice współcześnie operujące. One czynią to jawnie. Zadziwiające jest jak łatwo ludzie nie zauważają oczywistych faktów tylko dlatego że nie mieszczą się one w ich wąskim, małym okienku przez które patrzą na świat. To już chyba dorożkarski koń ma szerszy horyzont widzenia.
Posłużymy się teraz przykładem z życia wziętym pani Patrycji B. Windle, założycielki i właścicielki firmy aborcyjnej, o przewrotnej nazwie ” Świadoma kobieta”. Patrycja była jawnie czarownicą, która zaistniała publicznie kilka lat temu głosząc swoją śmierdzącą teorię która brzmiała tak: „praktykuj swoją religię i pozwól mi praktykować moją”. Moja religia opiera się o rytuał w którym składa się dziecko na ofiarę.”
https://
Głoszenie takiej ideologii się jej, nomen omen, upiekło – ponieważ niestety jej kliniki (cóż za podłe nadużycie określenia klinika) aborcyjne działają legalnie dzięki temu że słudzy szatana zdołali uchwalić podstawy prawne . W rzeczywistości jednak miała na myśli promocję jeden z jej książek „Targets of Hatred: Anti-Abortion Terrorism ” (cele nienawiści: antyaborcyjny terroryzm), która działaczy „pro life” etykietuje jako fanatyków fundamentalistów zagrażających życiu kobiety, oraz inne podobne bla bla bla…
Ona jest po prostu jedną z wielu, jakie można pokazać, dla których morderstwa nienarodzonych to jest ich religia z której dumne. Propagują one swoje szaleństwo twierdząc że siła kobiecej władzy polega na tym że może zabić życie które się w niej inicjuje. To ponoć ma obrazować jak kobieta urasta do roli „bogini„.
Sprawdza się masońska maksyma według której wszystko to „czysto optyczne złudzenie „. Ludzie nie uwierzą własnym oczom i uszom, jeśli nie wierzą, że zło jest prawdziwe i jest nie ma w nim ludzkiego aspektu. Wszystko to wyszło na jaw w latach ’80 gdy wybuchła epidemia satanizmu którą jakby wymazano z naszej pamięci. Musimy zorganizować się i zacząć od nowa, starać się wyjaśnić te rzeczy raz jeszcze i jeszcze i jeszcze wielokrotnie w kółko.
Ostatnio udało się, także dzięki rygorystycznemu egzekwowaniu prawa doprowadzić nie tylko do ograniczenia ale i likwidacji wielu klinik aborcyjnych w Teksasie. Ustawodawca i gubernator stanu zamknęli większości z nich możliwość finansowania z budżetu państwa ( w ramach planowania rodziny). Zobaczymy, jak długo się to utrzyma.
Aborcja to morderstwo na człowieku. Nie ma żadnego usprawiedliwienia cięcia (dosłownie) na kawałki, polewania kwasem lub co się też zdarza wysysania z dziecka mózgu.
Nawet w przypadku GWAŁTU władza powinna wspierać życie i nie zezwalać na morderstwo . Jeśli kobieta nie będzie tak myśleć i czynić, rząd musi. Abortowane dziecko to jak samobójstwo kobiety gdyż nawet jak twierdzą usuwa, wyrzuca na śmietnik część siebie samej. Zabijane jest to nowe życie! Dziecko, które jest NIEWINNE.
Jeden komentarz