Czy mec. Rogowski to bezmyślny, prostacki pisior niczym Kurski, który robi wszystko, aby Gazetę Wyborczą ośmieszyć i skompromitować?
Dziadka Niemca i kto wie, czy ten dziadek też nie był przypadkiem w Wermachcie.
Zaraz, zaraz, a kto używa tego argumentu, czy aby nie ci co byli tak zgorszeni wyciągnięciem historii dziadka, który w Wermachcie jednak był na pewno, mimo że wnuk historyk, jako jedyny z rodziny nie miał o tym zielonego pojęcia, oraz wypominaniem poprzedniego nazwiska obecnej prezydentowej, czyli środowiska związane z Gazetą Wyborczą?
Ależ ci, dokładnie ci sami.
To mec. Piotr Rogowski, który reprezentuję Wyborczą w procesie, jaki ta wytoczyła Rymkiewiczowi za słowa prawdy mieszczące się w kanonach wolności słowa (oczywiście w normalnym kraju i dojrzałej demokracji) odkrył przed publicznością wstrząsający fakt, że pozwany poeta posiada niemieckie korzenie, a jego ojciec nosił złowieszcze nazwisko Szulc.
Jaki związek ma to odkrycie z przedmiotem sporu, nie bardzo wiadomo. Prawdopodobnie chodzi o to, by Polacy dostrzegli w Rymkiewiczu potencjalnego wroga, który jest w stanie dzieci im germanić.
Oskarżony Rymkiewicz powiedział o redaktorach „Gazety Wyborczej”: „Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do polskiego krzyża”.Czy miał prawo do takiej opinii? Czyż dziennikarze Gazety po wielokroć swoimi artykułami, w których atakowali, bądź wyśmiewali Kościół, wiernych, tradycję, obrządek nie potwierdzili tej reguły? Do niedawna w demokratycznej debacie publicznej mieściły się znacznie ostrzejsze wypowiedzi.
Cóż więc się stało, że Gazeta Wyborcza wykonała ten przysłowiowy strzał w kolano, nie pierwszy zresztą. Samo wyciągnięcie przed sąd tego zacnego profesora i poety przypomina najgorsze lata gomułkowszczyzny.
Czy uznano tym samym, że dziadkowy chwyt w wykonaniu Jacka Kurskiego był normalnym, skutecznym zabiegiem politycznym, a to środowiska związane z Gazetą nie miały racji, czy raczej jest to bezczelna manifestacja aktu pogardy dla inteligencji i pamięci Polaków?
No chyba, że mec. Rogowski to bezmyślny, prostacki pisior niczym Kurski, który robi wszystko, aby Gazetę Wyborczą ośmieszyć i skompromitować?
http://niezalezna.pl/13259-wencel-mec-rogowski-zlapal-trop
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.