Kto pisze blog Jarosława Kaczyńskiego?

Omawiam rubrykę Mazurka i Zalewskiego w „Uważam Rze”, w której stwierdzili oni, iż autorem artykułów i bloga Kaczyńskiego jest były redaktor naczelny „Wprost” Stanisław Janecki.

  Parę tygodni temu w Salonie24 pojawił się nowy bloger.  Był nim sam prezes PiS, Jarosław Kaczyński.  Jego blog zyskał natychmiast gigantyczną popularność, lecz wszyscy zaczęli zastanawiać się, kto też naprawdę go pisze?  Jest bowiem oczywiste, że Kaczyński nie może mieć wystarczająco dużo czasu, by systematycznie zajmować się blogowaniem.  Do tego jeszcze w jednym tygodniu napisał on dwie obszerne polemiki z Tuskiem w prasie.

  Powszechnie uważa się, że pomysł założenia bloga podsunął Kaczyńskiemu Adam Hofman.  On jednak także jest raczej człowiekiem zajętym.  Rąbka tajemnicy uchylili dopiero Mazurek i Zalewski w ostatnim numerze "Uważam Rze" /nr 8/2011, 28.03-3.04/.  W swojej stałej rubryce "Z życia opozycji" napisali:  "Żarty na bok.  Wszystkie warszawskie wiewiórki szepczą, że za tekstami Kaczyńskiego stoi były naczelny "Wprost", a nasz dobry znajomy STANISŁAW JANECKI.  I rzeczywiście, te erudycyjne wstaweczki, te nieoczekiwane porównania, potoczysty styl, dowcip – czysty Staszek.  A człowiek to pracowity wielce, bo pod koniec sam ten "Wprost" opędzał, no i skromny niesłychanie.  Wszak od zawsze podpisywał się cudzymi nazwiskami.".

  To było raczej o polemikach w prasie, ale dalej jest i o blogu: "Fala uderzeniowa dotarła aż do premiera, który powiedział, że on z całą rodziną też do Biedronki chadza.  No i Kaczor musiał się tłumaczyć na blogu.  I znów Staszek mial ręce urobione po łokcie.".  Mazurek i Zalewski swoim zwyczajem pokpiwają sobie z kolegi, ale ich podejrzenia mogą być słuszne.  Stanisław Janecki był ostatnio bezrobotny /o czym wyjątkowo obrzydliwy tekst, pełen schadenfreude, napisał w Salonie24 Marek Migalski/, więc ma czas by pracować dla Kaczyńskiego.  Jest on przy tym świetnym dziennikarzem.

  Uważam zresztą, że większość blogów, jakie prowadzą politycy w Salonie 24, czyli t.zw. "zielonych blogów" to dzieło różnych "murzynów".  Wyjątkami mogą tu być Kuźmiuk i Wojciechowski.

Polecam moją notkę "Króliki doswiadczalne z Grudziądza"  http://blogmedia24.pl/node/46843