„Chcesz abym podał ci niezawodny sposób proszenia o szczęście także w sprawach doczesnych…?”
"Chcesz abym podał ci niezawodny sposób proszenia o szczęście także w sprawach doczesnych, który przymusi niejako Boga do tego, by cię wysłuchać? Mów do niego z głębi serca:
Boże obdarz mnie takim bogactwem, jakie zdolne jest zaspokoić moje serce,
albo
napełnij mnie tak wielką pogardą do niego, bym go więcej nie pragnął;
wybaw mnie z ubóstwa
albo
daj mi takie jego umiłowanie, bym pragnął go ponad wszystkie skarby ziemi;
uśmierz moje boleści
lub
jeśli to przyniesie ci większą chwałę, spraw, by stały się dla mnie słodyczą i miast mącić pokój mej duszy, by stały się w niej źródłem największej radości.
Możesz zabrać ode mnie krzyż i możesz też mi go pozostawić w taki sposób , że nie będę odczuwał jego ciężaru.
Możesz ugasić trawiący mnie ogień, a możesz też, nie gasząc go, sprawić, że zamiast mnie spalać, stanie mi się on ochłodą, jak o tym zaświadczali trzej młodzieńcy w piecu babilońskim.
Proszę cię o jedno lub o drugie.
Cóż za znaczenie ma to, w jaki sposób mnie uszczęśliwisz?
Jeśli osiągnę prawdziwe szczęście wśród posiadania bogactw doczesnych, będę ci za to składał dziękczynienie przez całą wieczność; a jeśli osiągnę je dzięki brakowi tychże dóbr, będzie to cud, który otoczy Twe imię jeszcze większą chwałą, za co będę ci tym bardziej wdzięczny.”
—————————————————-
– Cytat pochodzi z książeczki „Zaufanie opatrzności Bożej – źródło pokoju i szczęścia”, Jean-Baptiste Saint-Jure SJ – za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 12.02.2009 r. Wydawnictwo Pro MIC.
– Jean-Baptiste Saint-Jure SJ- jezuita, żyjący na przełomie XVI i XVII w.
-adjustacja i podkreslenia moje