Katolickie szpitale w Kolonii odmówiły pomocy zgwałconej kobiecie.Szpital St-Vinzenz-Hospital w dzielnicy Nippes i Heilig-Geist-Krankenhaus w Longerich nie chciał przyjąć pacjentki.To „jest nie do pogodzenia z etyką chrześcijańską”?
Dyżurna lekarka Irmgard Maiworm przyjęła młodą kobietęi natychmiast zaalarmowała policję. Potrzebne były jednak badania ginekologiczne, więc lekarka pogotowia zwróciła się do dwóch szpitali. Ku jej zaskoczeniu dwa pierwsze kategorycznie odmówiły. Szpital St-Vinzenz-Hospital w dzielnicy Nippes i Heilig-Geist-Krankenhaus w Longerich nie chciał przyjąć pacjentki.Rzeczniczka kolońskiej policji:kliniki odmówiły pomocy w badaniu i zabezpieczeniu śladów gwałtu, które są konieczne do wszczęcia śledztwa przez policję.Przepisy w Niemczech zostały zlekceważone.Pomoc przyszła dla zgwałconej ze strony szpitala ewangielickiego.Nieporozumienie?Pomyłka?Nadgorliwość?Strach przed przełożonym?Istnieją tabletki, które mogą być podane do 72 godzin po "niezabezpieczonym stosunku. płciowym" a to z kolei nie ma nic wspólnego z aborcją.Polecam rozmowę ze specjalistą dr Steffen Fritz, dyrektorem Szpitala w Biberach.
Link ze strony,z automatycznym tlumaczem.
Więcej i zrodla:
http://diepresse.com/home/panorama/welt/1333848/Koeln_Katholische-Kliniken-weisen-Vergewaltigte-ab
http://de.wikipedia.org/wiki/Schwangerschaftsabbruch