Bez kategorii
Like

Wobec dzisiejszego oświadczenia MW i ONR

11/01/2013
467 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Być może ktoś zarzuci mi, że niepotrzebnie mieszam się do nie swoich spraw. Wcale mnie to nie zdziwi, bo w środowiskach narodowych od kilku lat w dobrym tonie jest przyjęcie postawy biernego wyczekiwania: pożyjemy, zobaczymy.

0


     Być może ktoś zarzuci mi, że niepotrzebnie mieszam się do nie swoich spraw. Wcale mnie to nie zdziwi, bo w środowiskach narodowych od kilku lat w dobrym tonie jest przyjęcie postawy biernego wyczekiwania: pożyjemy, zobaczymy. Strach przed postawieniem na złego konia jest wręcz paraliżujący. Mi ten strach jest obcy, bo postawiłem na Polskę. A skoro oświadczenie Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego zostało upublicznione i dotyczy zagadnień mi bliskich, czuję się odbiorcą uprawnionym do jego skomentowania.

 

      Dziwne to oświadczenie, bo zawiera zaskakująco obfite pokłady słabo zakamuflowanej pychy i samouwielbienia. Już samo organizacyjne zawłaszczenie (i zastrzeżenie?) sobie nazwy „Ruch Narodowy” zostało przez wiele środowisk uznane za nieuprawnione i wskazywało jednoznacznie na bufonadę jego liderów. Dziś dowiadujemy się, że ten tzw. „Ruch Narodowy” (pisany wielką literą) ma „odzyskać należne znaczenie”. A kiedy on takie znaczenie posiadał, skoro jego powstanie zostało ogłoszone 11 listopada ubiegłego roku?! Przypominam, że „ruch narodowy” i „obóz narodowy” to synonimiczne określenia kierunku politycznego, do którego przynależy dziś wiele różnych organizacji. Jak bardzo wybujałe „ego” trzeba posiadać, by przypisać sobie do niego wyłączność.

 

      Konsekwencją tej manipulacji jest nawoływanie Polaków do takiej inicjatywy i samoorganizacji, która ma wzmacniać właśnie Ruch Narodowy. Aby było śmieszniej, apel ten dotyczy wyłącznie aktywności „w ramach lokalnych środowisk”. Czy to oznacza, że ogólnopolskie inicjatywy są niemile widziane? Czy doczekaliśmy się próby zmonopolizowania idei narodowej?

 

      Na koniec jeszcze jedna uwaga: oświadczenie nie zostało podpisane przez liderów organizacji. To policzek wymierzony Ryszardowi Oparze przez Roberta Winnickiego, bo tajemnicą poliszynela jest ich dotychczasowa bliska współpraca. Ogólnie przyjęte jest to, że publiczne krytykowanie winno zawierać merytoryczne uzasadnienie. W oświadczeniu MW i ONR tego zabrakło i odbieram je – przepraszam za kolokwializm – jako zwykłe obsikiwanie nogawek.

 

0

Krzysztof Zagozda

Krzysztof Zagozda, Przewodniczacy Blekitnej Polski

27 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758