PRAWO
Like

Polska musi uregulować stosunki Polsko – Żydowskie w Polsce

06/01/2013
580 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Na stronie www TOK FM ukazał się wywiad, pt.: „Mamy do czynienia z eskalacją antysemityzmu. To niedopuszczalne”, w którym wraca kwestia mienia pożydowskiego w Polsce. Abyśmy mogli kiedyś zamknąć ten temat to musimy go wreszcie ostatecznie uregulować.

0


W dniu 1 września 1939 roku mieszkało w Polsce około 3,5 miliona obywateli wyznania mojżeszowego, którzy skupieni byli głównie w dużych i mniejszych miastach (77%) oraz na wsiach (23%). W roku szkolnym 1937/1938 w Polsce było 226 szkół podstawowych i 12 średnich z językami wykładowymi jidysz lub hebrajskim. W Sejmie II RP reprezentowane były partie polityczne takie jak Bund lub syjonistyczne ugrupowania lewicowe i prawicowe. Istniało wiele wydawnictw i funkcjonowało 116 czasopism, działało 15 teatrów i grup teatralnych oraz kręcono filmy w języku jidysz. Żydzi w Polsce międzywojennej zorganizowani byli w 818 gminach i posiadali około 1600 duchownych pozostających na etatach tych gmin (źródło: Wikipedia).

Po zgładzonych przez Niemców obywatelach polskich narodowości żydowskiej oraz po żydowskich gminach wyznaniowych pozostał w Polsce znacznej wartości majątek. Ten majątek to problem, który od lat psuje nie tylko stosunki pomiędzy Polakami i Żydami, ale co ważniejsze stosunki pomiędzy naszymi państwami. Istniejące w Polsce przepisy ustawowe, które stanowią, że majątek osób fizycznych i prawnych, które nie mają sukcesorów przechodzi na rzecz organów państwa lub organów samorządu przewidziane były dla sytuacji zwyczajnych, gdy ktoś umierając bezpotomnie i ze swojego wyboru lub zaniechania nie ustanawia spadkobiercy. Przepisy te nie powinny być stosowane do sytuacji nadzwyczajnej, w której bezpotomnie umiera kilka milionów ludzi w wyniku zorganizowanego na terenie Polski przez Niemców masowego ludobójstwa. Jako Polak i obywatel Rzeczypospolitej Polskiej nie życzę sobie, aby moje państwo było nadal spadkobiercą tego majątku.

Pozostaje jednak problem co z tym majątkiem począć? Jeśli żyją prawowici spadkobiercy, to sprawa jest prosta, powinni niezwłocznie otrzymać ten spadek. Problem zaczyna się gdy mamy do czynienia z majątkiem, który nie ma żyjących spadkobierców lub ustalenie tych spadkobierców jest niewykonalne. Nie ma także żadnego powodu, aby majątek pozostały po żydowskich gminach wyznaniowych, które liczyły około 3,5 miliona wyznawców, miało dostać w całości, około 10 tysięcy obecnych wyznawców judaizmu w Polsce.

Jest tylko jedno rozsądne rozwiązanie, które pozwoli państwu polskiemu uwolnić się od wątpliwej schedy po Holokauście, który zorganizowali na terenie Polski Niemcy. Jeśli polskie prawo stanowi, że majątek po zmarłych bezpotomnie przejmuje państwo, to przez analogię, majątek po zmarłych bezpotomnie obywatelach polskich narodowości żydowskiej oraz po żydowskich gminach wyznaniowych powinno odziedziczyć, w ich zastępstwie, państwo Izrael.

Pozostaje tylko do rozstrzygnięcia jak to praktycznie wykonać. Najlepszym rozwiązaniem może być powołanie ustawą, w porozumieniu, przez parlamenty Polski i Izraela, państwowych fundacji: Polsko-Izraelskiej i Izraesko-Polskiej , które zajęłyby się odzyskaniem tego majątku w Polsce i wykorzystaniem go w Izraelu. Obie te fundacje współpracując ze sobą spełniałyby wzajemnie wobec siebie funkcję kontrolą.

Fundacja Polsko-Izraelska miałaby na celu odnalezienie, odzyskanie i sprzedanie majątku znajdującego się w Polsce, a Fundacja Izraelsko-Polska pilnowałaby, aby majątek nie był ukrywany, wartość majątku nie była zaniżana, majątek był jawnie i uczciwie sprzedawany oraz aby nie dokonywano żadnych manipulacji powodujących spadek rynkowej wartości tego majątku. Tak uzyskane środki byłyby transferowane, za pośrednictwem państwa polskiego, do państwa Izrael. Państwo Izrael przeznaczałoby te środki na cele ustawowo określone, a szczególnie na potrzeby ofiar Holokaustu oraz na potrzeby związane z osiedlaniem się w Izraelu Żydów, którzy musieli opuścić swoje dotychczasowe miejsca życia z powodu prześladowań. Państwo Izrael realizowałby te cele za pomocą Fundacji Izraelsko-Polskiej, a Fundacja Polsko-Izraelska pilnowałaby, aby środki były wydawane zgodnie przeznaczenie i nie były transferowane poza Izrael.

Jeśli w powyższym tekście są jakieś niezręczności, to z góry za nie przepraszam, bo nie było moim celem, aby kogokolwiek urazić. Życzę państwu Izrael i jego obywatelom pomyślnego i bezpiecznego rozwoju. Mam nadzieję, że Polacy i Żydzi, żyjący obecnie we własnych narodowych państwach, ale związani wspólną przeszłością, będą zawsze wobec siebie przyjaźnie i tolerancyjnie nastawieni, dlatego że obywatele Izraela zawsze już będą przyjeżdżać do Polski, aby modlić się na grobach swoich przodków, a obywatele Polski będą zawsze przyjeżdżać do Izraela, aby modlić się w miejscach związanych Jezusem Chrystusem.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,13135248,_Mamy_do_czynienia_z_eskalacja_antysemityzmu

0

Pawel Urbanski

https://3obieg.pl/author/kpn-poznan/

97 publikacje
17 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758