czyli jak przekleństwo staje się cudem
albo nabijanie głupków w butelkę
Dzięki internetowi mamy możliwość poznawać wiele ciekawych zjawisk jakie mają i miały miejsce w histori. Wiele jest sensacji i oszustw ale jedym z ciekawszych przypadków obwołanym nawet jako cudowny jest przypadek Mirin Dajo. Żeby było straszniej jego cudowne właściwości zostały zarejestrowane na taśmach wideo i nie ma wątpliwości że to co widzimy na nich dzieje się naprawdę, nie jest żadną sztuczką ani oszustwem.
Mirin Dajo właśc. Arnold Gerrit Henske (ur. 6 sierpnia 1912 r. w Rotterdamie, zm. 26 maja 1948 r.[1]) holenderski fakir, uzdrowiciel, medium i wizjoner.
Stał się sławny ze względu na zdolność przebijania swojego ciała, różnymi przedmiotami, nie doznając przy tym najmniejszego uszczerbku na zdrowiu.
Swoje zdolności odkrył podczas II wojny światowej, kiedy to został poważnie ranny. Spostrzegł, że jego ciało było niewrażliwe na ból, nie krwawiło po przebiciu, a rany natychmiast ulegały zabliźnieniu. Pokazy jego umiejętności były przeprowadzane publicznie, pod opieką lekarzy.
Do dzisiaj jego przypadek pozostaje uznawany jako medyczny fenomen.
Proszę samemu zobaczyć.
Jak to jest możliwe? Jesli się weźmie pod uwagę zasady na jakich funkcjonuje organizm wtedy rozumie się że to jest możliwe. A w zasadzie trzeba uściślić że chodzi o zepsuty organizm.
Przekaz mówi że te nadzwyczajne właściwości pan Dajo odkrył w sobie podczas wojny.
Prosze sobie przypomniec historie wampirow ktore sa odporne na śmiertelne dla zwykłych ludzi zranienia. Tak właśnie, to jest taki przypadek, przypadek osoby wampirycznej.
Wszystko to ma zwiazek z zepsuciem funkcji tworczych organizmu, z zepsuciem trzustki
Mirin Dajo to żaden cud tylko zepsuta natura czlowieka, to antycud. W rzeczy samej był to żywy trup, człowiek który trafił do piekła. W slangu ludzi o świadomości satanistycznej nazywany jest ktoś taki OBCYM.
Jak doszło do czegoś takiego? Trudno powiedzieć co było pgrapgrzyczyną bo szczegółów nie znamy. Ale wiadomo jest co spgrawia że tak się dzieje. Sam Dajo stwierdził że to przez ciężkie warunki wojenne. I to może być częściowo prawda, fatalne odżywianie, jakieś środki chemiczne, być może tabletki lub witaminy które zażywał.
Proszę zwrócić uwagę na jego wygląd. Człowiek młody a wyglądał jak starzec, twarz kościotrupa. Czy to jest więc cud? To przekleństwo nie cud.
Proszę też zauważyć że od kiedy zaczął pokazywać swoje zdolności żył tylko kilka lat. A umierając miał zaldwie 36 lat.
To żaden cud ale tragedia. Lepiej jest zginąć niż ta żyć. na szczęście dla tego człowieka nie pożył długo. Ale kto wie co było przyczyną śmierci, ponieważ tacy ludzie potrafią długo żyć. Mógł popełnić samobójstwo.