Polska A.D. 2015

Powyższy kolaż jest wizją artystyczną autora na podstawie obserwowanej rzeczywistości.

   Większość tematów w nim zawartych jest już faktem dokonanym, niektóre tylko są w fazie projektu, co oznacza, że wkrótce także będą miały miejsce. Z tego powodu tytuł A.D. 2015 określa bliską przyszłość. Myślę, że to co przedstawiłem, mówi samo za siebie i nie widzę potrzeby komentowania, każdego z umiejscowionych elementów. Aby rozwinąć „o co artyście chodziło” musiałbym pewnie ze 20 notek stworzyć, bo mniej więcej tyle tematów jest tu poruszonych. Obecnych na NE mam za dobrze poinformowanych ludzi, więc mam nadzieję, że przekaz jest jasny. Tyle tytułem wstępu.

   Na naszych oczach tworzy się totalitaryzm. http://pl.wikipedia.org/wiki/Totalitaryzm co ciekawe czytając definicję, pasuje ona jak ulał do naszej rzeczywistości, a totalitaryzm jest prawnie zakazany w Polsce – nie pierwsza i nie jedyna sprzeczność w tym kraju. Scena polityczna jest zabetonowana według zasady „raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy”. Ordynacja wyborcza oraz system finansowania partii politycznych praktycznie wyklucza opozycję pozaparlamentarną z możliwości zagrożenia obecnemu układowi. Jeżeli Ruchowi Narodowemu udało by się stworzyć silną partię polityczną z realną możliwością wejścia do sejmu to pojawi się PKW i zrobi podobny myk jak w poprzednich wyborach vide Korwin. Władza ma jeszcze w zanadrzu seryjnego samobójcę jeśli by znalazł się lider Narodowy ze zbyt dużym poparciem Narodu. Na koniec jakby powyższe działania nie dały rady uwalić nowej siły, są niezawodne serwery w Rosji do liczenia głosów. W tym wypadku gdyby nawet znalazł się rosyjski dziennikarz śledczy mający twarde dowody na matactwa przy liczeniu głosów, to zostanie sprawa zamilczana przez polityków i media. Jeśli nie dałoby się tego zamilczeć (jeszcze w miarę wolny internet) zostanie wydane oświadczenie, że ten dziennikarz działa w imieniu „obcych” interesów, aby podważyć wiarygodność „demokratycznych” władz. W sumie to jego zachowanie jest aktem terrorystycznym i oficjalnie będzie można go zlikwidować – przyjazny władzom specnaz na pewno pomoże. Z powyższego wynika, że jakiekolwiek próby przejęcia w Polsce władzy w sposób legalny i demokratyczny nie mają szansy powodzenia. Pamiętajmy, że do zmian w Polsce potrzebna jest bezwzględna większość sejmowa, a i to nie nasz prezydent może vetować.

   Obalenie obecnego totalitarnego systemu poprzez rewolucję jest bez sensu w przypadku nieuzbrojonego Narodu. To byłaby rzeź patriotów. Należy pamiętać, że każdy kto siłowo będzie chciał obalić „legalny” rząd to terrorysta, co będzie skutkować traktowaniem go jak w całym „cywilizowanym” świecie, czyli tortury aż po śmierć. Jedyną szansą byłby przewrót wojskowy. Oddziały specjalne Żandarmerii Wojskowej zajmują sejm, senat i belweder, i aresztują obecnych za zdradę Narodu w celu doprowadzenia przed Trybunał Narodowy w celu osądzenia i ukarania. Heh, pomarzyć można, nie po to prezydent mianuje swoich na generałów aby ci występowali przeciw niemu. Doły wojskowe są niewydolne do przeprowadzenia takiej akcji samodzielnie. Ci najwartościowsi są poza krajem walcząc niczym najemnicy w nie Naszym interesie.

   Obecna sytuacja zmierza do pełnej kontroli Narodu; Telefony i komputery na podsłuchu, nowej generacji telewizory mogą robić to samo. Niedługo na naszym niebie pojawią się drony szpiegujące obywateli. Kamery monitoringu ulicznego uzbrajane są w mikrofony. W USA instalowane są mikrofony w komunikacji miejskiej, tylko patrzeć jak zostanie to wprowadzone w Polsce. Wszechwładni urzędnicy, sędziowie i policja mogą każdego zgnoić i zrobić z niego przestępce. Tylko czekać, aż pod przymusem będą nas czipować jak bydło. Co do czipów to są wprowadzane na razie w szpitalach jako niezintegrowane z ciałem pacjenta w formie opasek. Już słyszałem, że noworodek będzie miał opaskę z imieniem nazwiskiem i opaskę z czipem i jaka to niegospodarność, widzę tu powód do zastosowania czipa podskórnego dla niemowlaka bo to będzie uwarunkowane ekonomicznie, hehe. Ustawa pozwalająca na wykonywanie zabiegów medycznych pod przymusem z użyciem siły jest gotowa. Zabieg medyczny to szczepienie, ale także wszczepienie czipa!! To wszystko dzieje się na naszych oczach 🙁 Niemcy i USA myślą nad wprowadzeniem czarnych skrzynek do nowych aut od 2015 roku, jak zawsze Polska będzie pewnie jako pierwsza we wdrażaniu nowinek NWO. Dodać należy także chęć likwidacji pieniądza „papierowego” do czego wstępem będzie niedługo obciążenie kosztami wybierania pieniędzy z bankomatów. Wszystko powyższe jest nam przedstawiane jakoby dla naszego dobra, a tak naprawdę to zaciska się na nas pętla kontroli i zniewolenia :(.

   To, że do 2015 roku coś się wydarzy jest pewne. Ogromny światowy kryzys będzie musiał zostać przykryty wojną światową – jak to uczy nas historia. Mam tylko nadzieję, że bezpośrednie działania wojenne ominą naszą Ojczyznę. Niestety perturbacje ekonomiczne związane z kryzysem i wojną dadzą nam popalić. Ludzie będą tracić pracę, co za tym idzie także domy zakupione na kredyt. Dodajmy do tego wzrost wszelkich cen, opłat, a także kar i mamy gotową niewyobrażalną biedę w Polsce. Wszyscy wiemy, że budżet na 2013 rok jest niewykonalny, nawet astronomiczne kwoty zaplanowane ze ściągania kar z kierowców temu nie sprostają. Swoją drogą myślę, że Vincent będzie miał wymówkę, że niewykonany budżet to wina kierowców co nie dadzą się ogolić na tyle co założył. Idąc dalej niedopięty budżet 2013 spowoduje wzrost VAT-u do 25%, akcyz, likwidację resztki ulg i przywilejów (oczywiście nie mundurowych ani urzędniczych). Pomimo tych zabiegów budżet 2014 w wyniku wojny i kryzysu spowoduje jeszcze większą dziurę, pozostanie tylko wyprzedaż resztek majątku narodowego (w kryzysie za ułamek wartości) i ostatni gwóźdź do trumny społeczeństwa, a mianowicie podatek katastralny. Myślę, że do 2015 roku będziemy mieli oficjalne niewolnictwo czyli NWO pełną gębą. Dodajmy do tego niszczenie wartości chrześcijańskich, ogromne długi i system oficjalnie stanie się feudalizmem, a władcami będą bankierzy i korporacje wyznania nowej religii (antychrysta?).

   Wszelkie dyskusje prowadzone na NE nad wyższością Wolnego Rynku nad Socjalizmem mają wyłącznie znaczenie teoretyczne, dyskusja akademicka (niestety często karczemna) do niczego nie prowadzi gdyż postulaty jednej jak i drugiej strony nie mają szans na wdrożenie. Nikt z nas nie ma realnego pomysłu na obalenie obecnej zabetonowanej kliki. Mając na uwadze to co napisałem w niniejszej notce chciałbym zakomunikować: Panie i Panowie jesteśmy w dupie i nic z tym nie możemy zrobić 🙁 Obecna rzeczywistość przerosła political fiction Orwella .

     Mimo wszystko życzę Państwu oraz sobie, aby moje przypuszczenia

                  nie spełniły się, a nadchodzący rok 2013 był lepszy.