Jutro zwrócimy się do Rzecznika Prasowego Służby Więziennej, pani Luizy Salapy o informacje w którym areszcie został osadzony Goczyński. Dziś nie umiała udzielić żadnych informacji.
Dziś o godz. 12:00 w budynku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia,odbywała się pierwsza licytacja lokalu mieszkalnia Bogdana Goczyńskiego , wycenionego przez komornikaRyszarda Moryca na kwotę 175 tys. zł. Cena wywoławcza to 3/4 sumy szacunkowej.
W trakcie przerwy w licytacji, po złożeniu przez Bogdana Goczyńskiego wniosku o wyłączenie sędziego referenta, opuszczając salę, został aresztowany przez policjantów po cywilnemu. Dwóch funkcjonariuszy dokonujących zatrzymania odmówiło podania szczegółów jego zatrzymania. Reporterzy Nowego Ekranu dowiedzieli się jedynie od nich, iż działają na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.
Podjęliśmy za pośrednictwem Krystyny Górzyńskiej starania, o uzyskanie informacji od prezesa Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, SSR Krzysztofa Kubata , dotyczące powodu wydania postanowienia o zatrzymaniu p. Bogdana.
Jutro zwrócimy się do Rzecznika Prasowego Służby Więziennej, pani Luizy Salapy o informacje w którym areszcie został osadzony Goczyński. Dziś nie umiała udzielić żadnych informacji.
proszę śledzić notkę, na bieżąco uzupelniać będziemy informacje.
Ok. godz. siedemnastej otrzymaliśmy od Bogdana Goczyńskiego telefon, że znajduje się on obecnie w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa Śródmieście i czeka na osadzenie w którymś z warszawskich aresztów. Prosił też aby któryś z dziennikarzy Nowego Ekranu przyjechał na Komendę.
Po przyjeździe na KRP I przy ul. Wilczej zostałem przez policjantów poinformowany, iż Bogdan Goczyński chce przekazać niektóre dokumenty znajdujące się w depozycie policyjnym.
Zaprowadzono mnie do izby zatrzymań, gdzie czekał na mnie p. Bogdan i przekazał mi te dokumenty, z prośbą o przekazanie ich jego bratu.
Pozwolono mi też na krótką rozmowę z naszym dziennikarzem, z której to dowiedziałem się iż zatrzymanie nastąpiło z związku z postanowieniem Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, odwieszającego karę pozbawienia wolności. Karę tę zasądził przez ten Sąd za naruszenie dóbr osobistych jego ex żony.
Odwieszenie wyroku miało związek z opublikowaniem kolejnych artykułów przez Bogdana Goczyńskiego, ujawniającego koteryjne powiązania byłej żony ze miejscowego środowiska służb sądowych. Na podstawie postanowienia odwieszającego wyrok, został za nim wydany list gonczy, który stanowił podstawę zatrzymania.
Rozmowa trwała bardzo krótko, więc tyle udało się na szybko p. Goczyńskiemu przekazać.
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół