Kazimierz Kutz, były reżyser, a od lat polityk, w rozmowie z Marcinem Mellerem w najnowszym „Newsweeku” ostro atakuje plany filmu o tragedii smoleńskiej oraz reżysera Antoniego Krauze – podaje wnas.pl.
Kutz komentując oburzenie prawicowej opinii społecznej na Macieja Stuhra za zagranie w „Pokłosiu” i Mariana Opanię za odmowę udziału w „Smoleńsku”, odkrywa nowy teren działań wojennych wojny PO-PiS:
„W ten sposób wojna polsko-polska weszła na teren kinematografii. W gruncie rzeczy chodzi o to, że oni nie mają ani pieniędzy, ani scenariusza”.
Następnie zdradza już zaczynającej się bać czytającej gawiedzi straszny plan pisowców (nie tylko filmowców):
„To jest genialny chwyt PR-owski ze strony PiS. Wie pan, co się teraz stanie? Oni zaczną zbierać pieniądze."
Więcej:
http://wnas.pl/artykuly/550-kazimierz-kutz-straszy-filmem-smolensk-to-wehikul-rydzyka-i-kaczynskiego
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."