Minister spraw zagranicznych Portugalii zażądał przeprosin od ambasadora Izraela Ehuda Gola za oskarżenie tego iberyjskiego kraju o współudział w Holokauście. Dyplomata został w trybie pilnym wezwany do siedziby resortu w Lizbonie – podaje onet.pl.
Jak ujawnił rzecznik MSZ, Paulo Portas zażądał od ambasadora Izraela w Lizbonie wyjaśnień oraz przeprosin za obarczanie narodu portugalskiego winą za współudział w eksterminacji ludności żydowskiej podczas II wojny światowej.
– Tego typu żądania wystosowane do ambasadorów są niezwykle rzadkie. Zdarzenie dowodzi, jak bardzo przedstawiciele portugalskiego rządu zostali dotknięci krzywdzącymi słowami izraelskiego dyplomaty i jak bardzo są z nich niezadowoleni – wyjaśnił rzecznik MSZ w Lizbonie.
Przedstawiciel resortu spraw zagranicznych przyznał, że pomimo "dyplomatycznego zgrzytu stosunki między oboma krajami są doskonałe".
Podczas konferencji naukowej 30 października w lizbońskiej Fundacji Gulbenkiana pt. "Portugalia a Holokaust; uczyć się z przeszłości, nauczać na przyszłość" Ehud Gol stwierdził, że Żydzi nie zapomną ciemnej strony polityki tego iberyjskiego kraju podczas II wojny światowej.
– Portugalia musi się rozliczyć z własną przeszłością, gdyż prowadzona przez nią polityka w czasie wojny jest niczym plama na ubraniu. Portugalczycy wyraźnie wspierali działania Adolfa Hitlera. Nawet po śmierci niemieckiego dyktatora flagi na budynkach państwowych zostały opuszczone do połowy masztu. Żaden inny kraj na świecie tego nie uczynił – powiedział ambasador Izraela.
Więcej:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/portugalia-msz-zada-od-izraela-przeprosin-za-slowa,1,5299512,wiadomosc.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."