Polska jest dziś karykaturą państwa prawa. Marcin P. z gigantycznymi długami wobec US 3 lata na wolności – matka samotnie wychowująca dziecko za 2 tys. zł od razu do aresztu.
Wczorajszej nocy miało miejsce skandaliczne zdarzenie. Policja aresztowała matkę samotnie wychowującą dwójkę dzieci tylko dlatego, że kobieta pomyliła wystawienie faktury z rachunkiem. W kraju, w którym Marcin P. mimo kilkadziesiąt razy większych zaległości wobec Urzędu Skarbowego przez 3 lata wiedzie dostatnie życie na wolności, z aresztu zwalniani są członkowie gangu pruszkowskiego, kobieta – samotna matka, z powodu 2 tysięcy zaległości wobec Urzędu Skarbowego trafia do aresztu.
Nie ma zgody Solidarnej Polski na taką społeczną niesprawiedliwość. Wobec postępującej pauperyzacji polskiego społeczeństwa bieda nie może stanowić podstawy do osadzania ludzi w areszcie.
Sędzia przed zastosowaniem kary pozbawienia wolności mógł skorzystać z szeregu środków zastępczych. Kodeks karny skarbowy przewiduje, w przypadku bezskuteczności egzekwowania grzywny, zamianę kary grzywny na prace społecznie użyteczne. Z kolei Kodeks karny wykonawczy daje sędziemu szansę rozłożenia kary grzywny na raty. Dodatkowo przepisy, w przypadku gdy skazany z przyczyn od siebie niezależnych nie może wykonać kary grzywny, dają możliwość umorzenia tej kary w części, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach nawet w całości. Sąd dysponował szeregiem środków, aby nie dopuścić do tak drastycznej sytuacji, jak aresztowanie matki na oczach jej malutkich dzieci, jednak z tych środków nie skorzystał.
Solidarna Polska przygotowała wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego, który podjął decyzję o aresztowaniu matki, będzie również domagać się przeprowadzenia postępowania dyscyplinarnego wobec policjantów, którzy mieli zachowywać się nagannie podczas aresztowania matki. Ponadto Solidarna Polska złożyła wniosek o pilne zwołanie sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji celem podjęcia refleksji nad tym, jak działa polskie państwo w kontekście skandalicznego zajścia z niepotrzebnym aresztowaniem matki samotnie wychowującej dzieci.
Sprawy nie odpuścimy – sędzia, który z obowiązku myślenia uczynił sobie żarty musi zostać przykładnie ukarany i napiętnowany. To funkcjonariusz publiczny, którego praca podlega takiej samej ocenie jak polityków. Nazwisko tego sędziego powinno być natychmiast opublikowane.
Z wyrazami szacunku,
Patryk Jaki
Rzecznik Solidarnej Polski
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."„I call myself a Peaceful Warrior…because the real battles we fight are on the inside.”„Pan Bóg nie lubi tchórzy!”