Bez kategorii
Like

Mity na temat płacy minimalnej

23/10/2012
573 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

Mimo oczywistej sprzeczności z teorią ekonomii, zwolennicy płacy minimalnej często twierdzą, że w szczególnych wypadkach jej wprowadzenie może poprawić los określonej grupy społecznej. Jak pokazuje doświadczenie, trudno o większą pomyłkę.

0


  Federalna minimalna płaca to obecnie 7,25 USD na godzinę, choć w niektórych miastach minimalne płace są na znacząco wyższym poziomie. Co więcej, osiem stanów podwyższyło ją od 1 stycznia 2012.

Mianowicie:

  • Vermont podniosło swoją płacę minimalną z 8,15 USD za godzinę do 8,46 USD za godzinę.
  • Oregon zwiększył płacę minimalną z 8,50 USD do 8,80 USD.
  • Stan Waszyngton zwiększył ją z 8,67 USD do 9,04 USD — najwięcej ze wszystkich stanów.

Ostatecznie i San Francisco, które ustanowiło swój pułap minimalnej płacy kilka lat temu, podniosło go z 9,92 do 10,24 USD.

Zwolennicy płacy minimalnej utrzymują, że minimalny poziom płac jest niezbędny do tego, aby wyciągnąć ludzi z biedy, w szczególności zaś ma pomóc tym, którzy mają na utrzymaniu rodziny. Istnieje jednak kilka grup zawodowych, dla których prawo federalne ustanawia niższe minimum: pracownicy otrzymujący napiwki muszą być opłacani na minimalnym poziomie 2,13 USD za godzinę, a niektórzy robotnicy rolni nie muszą otrzymywać takiej płacy.

Niektórzy argumentują, że sama płaca minimalna nie wystarczy, dlatego proponują hojniejsze rozwiązania w postaci „minimum socjalnego” Minimum socjalne ma za zadanie zapewnić podstawowy standard życia, stanowiący część kosztów zamieszkania oraz podstawowych potrzeb człowieka, a nawet całej trzy- lub czteroosobowej rodziny. Kilku urzędników z Nowego Jorku rozważa wprowadzenie przepisu dotyczącego lokalnych przedsiębiorstw otrzymujących rządowe kontrakty, który zobowiązywałby je do wypłacania swoim pracownikom „minimum socjalnego” w wysokości 10,00 USD na godzinę, bądź 11,50 USD na godzinę, jeśli nie oferują swoim pracownikom ubezpieczenia zdrowotnego. Los Angeles już wymaga od firm zawierających kontrakty z miastem lub zarządzających miejskim mieniem, by płaciły minimum socjalne w wysokości 9,64 USD na godzinę wraz ze świadczeniem zdrowotnym lub 11,84 USD na godzinę bez niego.

 

Kto otrzymuje minimalne uposażenie?

Pracownicy zarabiający na poziomie płacy minimalnej to raczej nastolatki, studenci albo dorabiający na niepełny etat, a nie głowy rodzin. Według danych statystycznych Urzędu Pracy:

  • Około połowa zarabiających na poziomie płacy minimalnej nie skończyła 25 roku życia.
  • Zarobki osób żonatych/zamężnych częściej są wyższe niż u osób, które nigdy nie były w związku małżeńskim. Poziom zarobków tych ostatnich częściej znajduje się natomiast na poziomie płacy minimalnej i są to zazwyczaj osoby młode.
  • Prawdopodobieństwo pobierania płacy minimalnej przez pracowników niepełnoetatowych jest większe niż w przypadku pracowników pełnoetatowych.
  • Wśród pracowników opłacanych godzinowo w wieku od 16 lat ci bez dyplomu ukończenia szkoły średniej stanowili grupę o większym prawdopodobieństwie pobierania płacy minimalnej w porównaniu do absolwentów szkół średnich lub wyższych.

Lepsze wykształcenie, więcej lat stażu zawodowego oraz większa ilość tygodniowo przepracowanych godzin zmniejsza szansę zarabiania płacy minimalnej.

 

Płace minimalne i koszty utrzymania

Zwolennicy płacy minimalnej przekonują, że wyższe minimalne pobory pomogą ludziom wyjść z biedy i pokryć wyższe koszty życia na niektórych obszarach. Na przykład w San Francisco, według danych C2ER (z ang. Council for Community and Economic Research — przyp. tłum.), w którym poziom minimalnego wynagrodzenia jest najwyższy w kraju, koszty życia znajdują się na 4. miejscu wśród największych metropolii.

Wykresy I i II ukazują 10 najdroższych oraz 10 najtańszych metropolii w zestawieniu C2ER (trzeci kwartał, 2011). Lokalne płace minimalne znacząco się od siebie różnią:

  • Washington, D.C., oraz trzy inne stany, w których koszty życia są największe, posiadają wyższy od federalnego poziom płacy minimalnej.
  • W stanach, w których znajdują się obszary najtańsze, poziom minimalnych możliwych poborów nigdzie nie przekracza federalnego minimum.

Po uwzględnieniu kosztów utrzymania:

  • Płaca minimalna w Nowym Jorku posiada siłę nabywczą marnych 3,24 USD na godzinę na Manhattanie —  to najniższa efektywna płaca wśród wszystkich metropolii.
  • Godzinowa płaca minimalna w wysokości 10,24 USD w San Francisco wystarcza jedynie na dobra i usługi warte 6,35 USD.
  • Z drugiej strony, za federalną płace minimalną w tanim, jeśli chodzi o koszty utrzymania, Harlingen w Teksasie zakupi się dobra i usługi o wartości 8,87 USD.

Wyższa płaca minimalna zwiększa koszty pracy dla pracodawców. Nie oznacza to jednak, że poziom minimalnego wynagrodzenia ponosi wyłączną winę za wysokość kosztów utrzymania w Nowym Jorku czy San Francisco. Przyczyną jest atrakcyjność tych lokalizacji. Ponadto koszty zwiększają się przez nakładane regulacje, które ograniczają podaż budownictwa mieszkaniowego. Opłaty nakładane przez samorządy na poczet usług publicznych dodatkowo windują koszty budownictwa, które spadają z kolei na kupujących i konsumentów.

 

Płaca minimalna jako impuls

Zwolennicy płacy minimalnej twierdzą również, że wyższe zarobki to więcej pieniędzy do wydania na dobra i usługi przez nisko opłacanych pracowników, a więc pobudzenie gospodarki. Jeśli jednak pracodawcy nie mogą zaabsorbować wzrostu kosztów pracy, będą zatrudniali mniej pracowników, stawiali na tych produktywnych (wykształconych), dokonywali redukcji lub obciążali kosztami konsumentów. Zatem stymulacyjny wpływ na popyt może zostać zrównoważony poprzez redukcję zatrudnienia wśród potencjalnych konsumentów. Według danych statystycznych Urzędu Pracy:

  • Stopa bezrobocia wśród pracowników do 25 roku życia wyniosła w październiku 2011 ponad 16 procent, przeszło dwukrotnie więcej niż w przypadku pracowników powyżej 25 roku życia.
  • Stopa bezrobocia wśród osób nie posiadających średniego wykształcenia wyniosła 13,2 procent, wśród absolwentów szkół średnich natomiast wynosiła ona 8,8 procent.

Pracownicy młodzi i gorzej wykwalifikowani, którzy nie znaleźli zatrudnienia lub ci nie mający szans na znalezienie pracy z powodu braku kwalifikacji, nie pobudzą gospodarki.

 

Spadający udział w sile roboczej

Poprzez kilka analiz próbowano zmierzyć wpływ płacy minimalnej na zatrudnienie i wyciągano z nich różne wnioski. Podczas gdy niektóre badania nie wykryły żadnego niekorzystnego wpływu minimalnego wynagrodzenia na zatrudnienie, badanie przeprowadzone przez ekonomistówDave’a Neumarka i Williama Waschera w 1995 r. dowiodło, że wzrosty minimalnego uposażenia mają szkodliwy wpływ na nastolatków:

  • Po pierwsze, wzrosty minimalnego uposażenia zwiększają prawdopodobieństwo, że  nastolatki porzucą szkołę i zaczną szukać zatrudnienia.
  • Jednakże prawdopodobieństwo zatrudnienia nastolatków spada, gdy gorzej wykwalifikowani pracownicy są zastępowani tymi wykwalifikowanymi lepiej.
  • Zatem, wielu nastolatków, którzy opuszczą szkołę celem podjęcia pracy, znajdzie się bez pracy i wykształcenia, a prawdopodobieństwo ich bezrobocia przez dłuższy okres będzie rosło.

Ostatnimi laty perspektywy na zatrudnienie dla młodych pracowników, którzy doświadczyli zmian w płacy minimalnej, pogorszyły się. W lipcu 2008 r. stopa bezrobocia wśród pracowników znajdujących się między 16 a 24 rokiem życia wynosiła 14 procent.  W lipcu 2011 r. odsetek ten wynosił już 18,1 procent. To i tak poprawa w stosunku do poziomu bezrobocia z roku 2010, które  swój szczyt osiągnęło na poziomie 19,1 procent. Ciągle jednak martwiły pewne czynniki, które trzeba wziąć pod uwagę:

  • Populacja ludzi znajdujących się między 16 a 24 rokiem życia rośnie od 2008 r., ale wskaźnik udziału w sile roboczej obejmujący tę grupę spadł z 65,1 procent w 2008 r. do zaledwie 59,5 procent w 2011 r.
  • Ponadto stopa bezrobocia wśród niektórych mniejszości etnicznych w 2011 r. była szczególnie wysoka: 31 procent wśród Afroamerykanów i 20,1 procent wśród Latynosów, w porównaniu do 16 procent wśród ludności białej oraz 15,3 procent wśród Azjatów.

W niektórych obszarach miejskich wskaźnik bezrobocia wśród nastolatków jest wyjątkowo wysoki. Np. wskaźnik ten w Waszyngtonie, D.C, wynosi 50 procent i jest najwyższy w kraju.

 

Wniosek

Płace minimalne są politycznie popularne, lecz zniekształcają rynek pracy i szkodzą ludziom, którym mają w zamierzeniu pomóc. Reformowanie systemu edukacji i promowanie przymiotów, które zwiększają indywidualne pobory — takich jak ukończenie szkoły średniej i podnoszenie swoich kwalifikacji poprzez kontynuowanie nauki na studiach bądź w szkołach handlowych/zawodowych — uczyni więcej w celu wyciągnięcia ludzi z biedy niż wprowadzanie określonych poziomów płac.

Autor: Pamela Villarreal
Tłumaczenie: Michał Wołangiewicz

0

Instytut Misesa

106 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758