Real i Wirtual. Gdzie prawda gdzie fałsz…

„Rzeczywistość wirtualna (ang. virtual reality) – obraz sztucznej rzeczywistości stworzony przy wykorzystaniu technologii informatycznej. Polega na multimedialnym kreowaniu komputerowej wizji przedmiotów, przestrzeni i zdarzeń. Może on reprezentować zarówno elementy świata realnego (symulacje komputerowe), jak i zupełnie fikcyjnego (gry komputerowe science-fiction).”

I:

„Rzeczywistość wirtualna to nieocenione narzędzie pozwalające tworzyć w sposób bezpieczny modele, które po sprawdzeniu można zrealizować w rzeczywistości realnej.”

 

Ano właśnie. Teoretycznie rzeczywistość wirtualna utożsamiana jest z informatyką.

Ale:

1.     Czy współczesne media (prasa, filmy, telewizje, książki, sztuki teatralne itp.) mogą funkcjonować bez owoców zdobyczy informatycznych? Wiemy, że NIE, nawet zdjęcia daje się „poprawiać wg życzenia lub dyspozycji z zewnątrz”,

 

2.     Do umysłu człowieka informacje docierają jego zmysłami. Głównie obrazem i dźwiękiem. Są oczywiście jeszcze i pozostałe (dotyk, węch, smak itd.). Radio, prasa, telewizja i Internet – zalewają nas masą informacji, których nie jesteśmy w stanie osobiście sprawdzić na miejscu np. wydarzeń w odległych od nas rejonach, ale nie tylko tych odległych, często tych dziejących się blisko nas,

 

 

3.     Umysł dociekliwy i sceptyczny cedzi te informacje (o ile chce). Często wygoda powoduje, że wierzymy w różne bzdury i gotowi jesteśmy za nie głosować, niestety, myślenie to najcięższa praca dla człowieka – i stąd ma przełożenie na np. finanse,

 

4.     Myśl i wiedza – to najcenniejsze co ma człowiek, poza wiarą. Bo czyż wiara nie jest „przekazem wirtualnym”? Bez obrazy dla żadnej z religii krzewiących tą wiarę. Przecież nie byłem koło Chrystusa i nie widziałem osobiście ani jego ani nie słuchałem jego słów, o cudach nie wspominając,

 

5.     Czy oglądając lub czytając media (prasa, tv itp.) żyję w świecie realnym czy wirtualnym? Moim zdaniem żyjemy w obu. Oglądając np. tv – żyję w świecie sztucznym, wirtualnym – który jak wiemy jest przez media manipulowany. Idąc zrobić sobie kanapkę – otwieram lodówkę – i jestem w Realu. Bo w lodówce jest coś do żarcia albo nie,

 

6.     Jakże wygodnie jest korzystać misiaczkowi, jednemu z 99 % na planecie, którego majątek łącznie stanowi 1 % całości a reszta jest w łapach 1 %?. Mają wszystko, kasę, media – speców od tzw ekonomii, manipulacji,

 

7.     Ale tylko do czasu, gdy nie poniesienie życiowych strat (np. załatwi go bank, komornik, niemoralny, nieuczciwy sąd lub prokurator). Wtedy zaczyna się budzić i coś rozumieć? Za późno,

 

8.     Takich przykładów z życia są tysiące, jeśli nie więcej. Podam tylko kilka, którymi się interesuję, z racji wiedzy i wykształcenia:

 

8.1.Największa katastrofa w powojennej Polsce – 10 kwietnia 2010 – ginie elita narodu,

 

8.2.Media podają już od pierwszych minut jej przyczyny: pijany gen Błasik naciska na pilotów, s-t podchodzi do lądowania wbrew zaleceniom rosyjskiej wieży lotów,

  

8.3.Samolot wbrew poleceniom wieży kierowania lotniskiem (nie rozumie załoga języka rosyjskiego) zdecydowanie, za wszelką cenę chce wylądować, trafia w „pancerną brzozę”, odwraca się „do góry podwoziem” i wali w glebę,

 

8.4.Wszystkie te medialne, mainstreamowi przekazy są fałszywe, manipulowane w określonym celu. Zatem, czy poznając te informacje jestem w Realu czy w Wirtualu? Nie byłem na miejscu katastrofy, nie widziałem tego na własne oczy, zatem jestem w rzeczywistości sztucznej, wirtualnej, sterowanej? W jakiej zatem? Otóż mając własny rozum, wiedzę z zakresu lotnictwa czy historyczną – warto zadawać sobie pytania, nie poddawać się dla własnej wygody temu przekazowi – bo niby skąd mamy wiedzieć czy jest prawdziwy – czy fałszywy?,

  

8.5.Nie ma zdjęć i nagrań z odlotu z TU-154 M z wojskowego lotniska w W-wie – Real czy Wirtual? Nagrania to Wirtual, zeznania świadków to Real. A tu ani jednego ani drugiego – Why? Real pokonał Wirtual? Na to wygląda,

 

8.6.Rodzina Anny Walentynowicz rozpoznaje jej zwłoki, twarz jest cała. Po ekshumacji okazuje się, że zwłoki zamieniono ale gdy odnaleziono zwłoki Anny Walentynowicz – to jej twarz była zmasakrowana. Wirtual czy Real? Nie byłem w Moskwie ani podczas ekshumacji jej ciała na cmentarzu i badań w zakładzie medycyny sądowej. Więc czy to jest mój Real czy Wirtual?

 

9.      Usiłując poznać rzeczywistość z takim samym zainteresowaniem i uwagą muszę poznawać prawdę na temat pewnych wydarzeń z wielu źródeł. I samemu wyciągać wnioski. Niestety, świat jest obecnie manipulowany, każdy żyjący na nim człowiek trzymany za dupę z powodu kasy (pensja, kredyty) – że łatwo to robić wąskiej grupce ludzi Zła.

 

Co nas trzyma za gardło? Strach o siebie i rodzinę, strach o sąd po śmierci, strach przed głodem, pragnieniem i okrutnym cierpieniem fizycznym.

 

Na ten temat jest jeden z wielu filmów, w 4-ch częściach. Szkoda, że ta najważniejsza, 4-ta jest już na youtube zablokowana:

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=x9Ft_Xkzrsk&list=UL