Bez kategorii
Like

Modlitwa Różańcowa za Polskę – w niej jedyna nadzieja

10/10/2012
495 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Wiele osób jedyną nadzieję na radykalne zmiany w Polsce upatruje w interwencji Boga. O taką łaskę modliło się 2 miliony Węgrów czyli 10 % narodu. Modlitewne procesje okrążały Budapeszt. No i dostali Victora Orbana,

0


który w ich obronie walczy z Unią Europejską, a ostatnio z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W nadziei na podobne skutki zainicjowano i w naszym kraju Krucjatę Różańcową za Ojczyznę. http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/  Marsze modlitewne z Różańcem odbywają się w wielu miastach.
W Opolu modlimy się w tej intencji każdego 13 po Mszy Świętej za Ojczyznę. Może kiedyś i Opolanie odważą się wyjść z modlitwą na ulice miasta. Na razie i na zachętę poczytajmy i popatrzmy jak modlono się w stolicy.

Relacja pochodzi ze strony: http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/2012/10/pokutny-marsz-rozancowy-w-warszawie-relacja/   Fotografie otrzymaliśmy od profesora Dakowskiego.

 

 

Ulicami Warszawy przeszedł Pokutny Marsz Różańcowy upamiętniający zwycięstwo Matki Boskiej Różańcowej pod Lepanto 1571 r.

Wszystko rozpoczęło się w katedrze diecezji warszawsko-praskiej pod wezwaniem św. Floriana i Michała Archanioła, gdzie Mszę Świętą, z intencją: „Z Maryją, Królową Polski, módlmy się o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii”, odprawił biskup-senior Kazimierz Romaniuk. Liturgię koncelebrowali m. in. ks. proboszcz, Bogusław Kowalski oraz ks. Łukasz Kadziński. Na Mszę Świętą przybyli członkowie Krucjaty z obu warszawskich diecezji, członkowie Akcji katolickiej, Żywego Różańca oraz wiele osób. Wśród gości honorowych obecni byli także członkowie konsulatu węgierskiego w Polsce.

 

W kazaniu jego ekscelencja nawiązał do Ewangelii i wskazał na pierwszeństwo Boga ponad stworzeniem, a także na liczne problemy, z którymi muszą borykać się dzisiejsi małżonkowie. W czasie Liturgii śpiewały dwa chóry: Chór Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę i Chór Serafina z Równego na Ukrainie. Na zakończenie Angelika Górna wykonała w języku węgierskim, dawny hymn ku czci Bogarodzicy.

Po Mszy Świętej szybko uformowano kolumnę marszową. Na czele szedł feretron z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej a za nim ogromny 4-metrowy krzyż. Dalej szły osoby duchowne księża i siostry zakonne. W czasie marszu odmawiano różaniec, do którego rozważania zaczerpnięto z nauczania Prymasa Tysiąclecia.

Pamięć o tych, co oddali życie za ojczyznę, jest nakazem wdzięczności, bo może przez ich ofiarę i życie my żyjemy. Jest też nakazem sprawiedliwości, dlatego że sprawiedliwość i miłość są sobie zaślubione i prawdziwa miłość zawsze nakazuje sprawiedliwość. Jeśli ktoś z miłości oddaje życie za braci, to sprawiedliwość nakazuje nam okazać mu hołd. I jest to przejaw prawdziwej kultury (…) Naród jest wielki przez to, że żyje w duchu wdzięczności wobec Boga i wobec swych dzieci.

Modlitwę „Zdrowaś Maryjo” odmawiano zaś pieśni na cześć Matki Najświętszej odśpiewywano w kilku językach: polskim, węgierskim i ukraińskim.

Marsz przeszedł przez most Śląsko-Dąbrowski, następnie tunelem pod Starym Miastem, by skręcić w lewo w ulicę Kapucyńską, przejść Miodową i dotrzeć na Plac Zamkowy. Tam przemówienie zagrzewające do modlitwy oraz wyjaśniające okoliczności marszu wygłosił p. Marcin Dybowski, historyk i wydawca katolicki. Następnie krótki koncert pieśni maryjnych dali chór św. Serafina wraz z węgierską solistką.

Uwieńczeniem części na placu Zamkowym było wspólne odmówienie aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny z 1946 roku, którego dokonał ks. Stanisław Małkowski.

Następnie marsz – mimo rzęsistego deszczu i porywistego wiatru ruszył w stronę Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ulicy Świętojańskiej. Przed świątynią ks. Łukasz Kadziński odnowił wraz z zebranymi Śluby Jasnogórskie.

W świątyni zebranych powitał jej kustosz, o. Aleksander Jacyniak SJ. Zauważył ogromny znak Boży w fakcie obecności marszu Krucjaty w rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej, patronki Warszawy. Ukazał też ważność osoby ks. Piotra Skargi, którego rok – według ustanowienia senatu – obchodzimy.

Na zakończenie odśpiewano „Boże, coś Polskę” i o. Jacyniak pobłogosławił zebranych. Na koniec podziękowania za obecność i modlitwę złożył ks. Łukasz Kadziński, który prowadził modlitwę podczas marszu, zaś członkowie Sekretariatu Krucjaty podali najważniejsze ogłoszenia.
 

 

 
 
 

  za:: http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=670

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758