Bez kategorii
Like

Prorodzinne niskie podatki

29/09/2012
437 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Zamiast polityki prorodzinnej niskie podatki.

0


Polityka prorodzinna staje się ostatnio coraz częściej podejmowanym tematem. Wiele można usłyszeć o czekającej nas "bombie demograficznej", która rozsadzi i tak już ledwie zipiące finanse publiczne, a zwłaszcza spowoduje definitywny upadek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Z prawa i lewa rozchodzą sie coraz to nowsze koncepcje mające spowodować ponowny wzrost dzietności Polaków. Jedni chcą wprowadzenia zasiłków wypłacanych wielodzietnym rodzinom, drudzy domagają sie ulg podatkowych dla małżeństw z dziećmi, jeszcze inni domagają się otwarcia granic na imigrantów ze wschodu. Tymczasem problem można rozwiązać w bardzo prosty sposób. Słynny amerykański przemysłowiec Henry Ford stwierdził kiedyś, iż "dawać – łatwo, trudniej uczynić dawanie niepotrzebnym By dojść do tego, musimy wzrok przenieść z jednostki na przyczyny jej niedoli, nie zwlekając naturalnie z pomocą tymczasową." Jakie są więc przyczyny tego, iż młode małżeństwa coraz rzadziej decydują się na dziecko?

Najważniejszym przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, iż nowożeńców po prostu na to… nie stać. Nawet, gdy oboje potencjalnych rodziców pracuje, to i tak często nie są oni w stanie zapewnić swojemu potomstwu godnego bytu. Czym jest to spowodowane? Powierzchowna diagnoza wskaże na niskie płace. Jest ona niewątpliwie prawdziwa, dlatego warto zastanowić się nad jej przyczynami.

Kluczową przyczyną jest niezwykłu ucisk fiskalny panujący w naszym kraju. Płaca minimalna w Polsce oficjalnie wynosi na dzień dzisiejszy 1500 zł brutto. Jednakże pensja minimalna dla pracodawcy wynosi aż 1809,15 zł, gdyż zamiast świadczenia brutto musi jeszcze opłacić dodatkowe "składki" takie jak np. składka na Fundusz Pracy, czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Natomiast pracownik z tych ponad 1800 zł widzi jedynie 1111,85 zł, z których kupując różne towary i tak musi odprowadzić dodatkowo 23% VAT oraz pośrednio lub bezpośrednio daniny lokalne takie jak np. podatek gruntowy. Tak więc faktycznie płaca minimalna wynosi jedynie 903,94 zł, czyli mniej niż 50% kwoty przeznaczonej na wynagrodzenie. Innymi słowy minimalnie zarabiający Polacy oddają fiskusowi ponad 900 zł, które mogliby przeznaczyć na własne cztery kąty lub na utrzymanie swojego dziecka.

Drugą kluczową przyczyną powodującą malejącą liczbę rodzących się dzieci jest… Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dzięki nim ludzie czują się w miarę bezpiecznie, gdyż wydaje im się, że państwo zapewni im "godną emeryturę". Niestety najczęściej, gdy po kilkudziesięciu latach płacenia wysokich "składek" okazuje się, że emerytura pozwala jedynie na wegetację, ludzie doznają co najmniej wielkiego rozczarowania. A tymczasem nawet minister gospodarki w chwili szczerości przyznał publicznie, iż zamiast liczyć na ZUS Polacy powinni inwestować w dzieci i w dobre stosunki z nimi. Jednakże przy obecnie wysokich podatkach jest to nie lada wyczyn.

Podsumowując zamiast polityki prorodzinnej, która wcześniej, czy później kończy się podwyżką podatków, państwo powinno przede wszystkim nie przeszkadzać swoim obywatelom w bogaceniu się. Moją tezę potwierdza to fakt, iż wśród polskich emigrantów, którzy w swoich nowych ojczyznach nie są obciążeni tak dużymi danina publicznymi odsetek dzietności jest dużo wyższy niż w kraju dziadów…

0

Bia

im mniej po

80 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758