MAMY KRYZYS… Kryzys z dowcipami 🙂 Stare są jak wino! A nowe: „Jest dużo głodnych dzieci. I dużo bezrobotnych… Niech GŁODNI zjedzą BEZROBOTNYCH.”. 🙁 -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
Nigdy nie podobało mi się NABIJANIE
z Krzysztofa Kononowicza
i z jego... „ Nie będzie NICZEGO!”.
Za PRL -u był o tym dowcip:
„‚[…] Dwóch „zaprutych” woła na Placu Konstytucji:
Mięsa nie ma, schabu nie ma!
Kiełbasy i papieru toaletowego brak!
Zatrzymuje ich milicja i poucza „na dołku”:
Za Stalina za takie wrzaski KULA W ŁEB…
„Pouczeni” wychodzą i na ulicy Wilczej znów krzyczą:
NIC JUŻ NIE MA – nawet kul. „.
-”Niesforne Dziecię Gutenberga”.