Slowo przypomnienia na 17-wrzesnia czyli dzien niemiecko-sowieckiego braterstwa.
17/09/2012
546 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
73 lata temu sowieci wbili walczacej Polsce noz w plecy. Nie zapominajmy, iz zbrodnia ta byla pochodna wbicia nam niemieckiego bagnetu w piers.
Z okazji niedawnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego na nowo daly sie slyszec glosy o tym, jaka polityczna zbrodnia bylo jego wywolanie. I pierwszy raz trafilem na znakomity komentarz ( autora nie pamietam ): jakiekolwiek bledy ze strony polskich politykow i wojskowych w owym czasie byly tylko pochodna zbrodni niemieckich i sowieckich.
Mysle, ze podobnie mozna skomentowac dzisiejsza rocznice: wbicie nam noza w plecy przez sowietow bylo przede wszystkim pochodna wbicia nam bagnetu w piers przez Niemcow.
Slownictwo, ktorego uzylem w tym stwierdzeniu tez nie jest przypadkowe: z jednej strony Niemcy, zaczadzeni i opetani obledna, poganska ideologia nadczlowieka, z drugiej turanski motloch, pedzony przez sowieckich ( nie rosyjskich!!! ) komisarzy, ziejacych zadza odwetu za rok 1920.
W tym kontekscie chcialem przywolac wypowiedz Antoniego Macierewicza z wczorajszych “Rozmow niedokonczonych” ( por: http://wpolityce.pl ):
Zapytany, co ten uścisk Donaldowi Tuskowi daje, skoro jest tak drogi, Macierewicz odpowiedział:
Moim zdaniem nic nie daje i co więcej – chcę to bardzo jasno powiedzieć – nie była nawet gra, której celem był jakiś (nawet może błędnie rozumiany) interes Polski. Myślę, że to była decyzja niemiecka.Pan Grinin – cytujemy tę jego wypowiedź – jasno formułuje. On mówi tak: chodziło o to, żeby sprawę katyńską zdjąć z porządku międzynarodowego.Wiadomo było, że pan prezydent Kaczyński uważa, że jako zbrodnia ludobójstwa, która nie ulega przedawnieniu, musi być wyjaśniona, muszą być z tego wyciągnięte konsekwencje. Tymczasem Rosjanie za wszelką cenę chcieli to zdjąć z porządku dziennego, żeby więcej o tym nie mówiono. A Niemcy dążący do porozumienia z Rosją, wymusili na panu Donaldzie Tusku, żeby spełnił tę rolę – usunięcia tych różnic, tych problemów. Niech Polska się podporządkuje w wymiarze ideowym, politycznym, historycznym, ale przede wszystkim finansowym i gospodarczym interesom rosyjskim, ponieważ chodzi o to, żeby dać pole do swobodnego porozumienia. Żeby Polska nie dzieliła, nie przeszkadzała sojuszowi rosyjsko-niemieckiemu.
W moim przekonaniu taka jest prawdziwa geneza tych straszliwych wydarzeń.
Byc moze szczegoly techniczne przychylenia nam przez Putina nieba nad Smolenskiem to autorskie dzielo jego sluzb. Ale jesli tak, to z pewnoscia za cichym przyzwoleniem Niemiec, we wspolnym, niemiecko-sowieckim interesie. Nie sadze, zeby USA wiedzialy o planowanej zbrodni, ale polityka obecnej, “murzynskiej” administracji dawala pewnosc, iz bedace w jej posiadaniu informacje o tym, co sie stalo ( np. zdjecia satelitarne ) nie zostana ujawnione.
Uwazam, iz wbrew panujacym emocjom, to nie Rosja stanowi najwieksze zagrozenie dla naszej integralnosci, przemyslu, finansow, ale Niemcy, ktorych agentura dziala w Polsce jawnie na najwyzszych szczeblach.