Od ponad pół roku obserwuję powtarzalne zachowanie firm windykacyjnych dochodzących przeterminowanych wierzytelności. W momencie zgłoszenia zarzutu przedawnienia wycofują pozwy albo też doprowadzają do jego odrzucenia.
Takie zachowanie jednak powoduje, że wierzytelność nadal istnieje i w każdej chwili pozew znów może trafić do sądu.
1.
Wydaje się, że jest to „wina” rosnącej świadomości prawnej dłużników. Po początkowych żniwach, gdzie gros osób nie bardzo wiedział, jak reagować na otrzymywane nakazy zapłaty (często elektroniczne), co w efekcie powodowało jego uprawomocnienie, ludzie coraz częściej zaczęli podnosić zarzut przedawnienia.
Bo ten jest dość krótki i w 99,999% spraw nie przekracza 3 lat.
A różnej maści firmy windykacyjne dochodzą nawet tych pochodzących z początku lat 1990-tych.
2.
Co zrobić zatem, by nie spłoszyć powoda podniesionym zarzutem, a jednocześnie nie przegrać sprawy w sądzie?
3.
Odpowiedź daje wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 sierpnia 2004 roku (V CK 38/04).
Warto zapoznać się z jego treścią.
4.
Według znowelizowanego art. 117 § 2 KC sam upływ terminu przedawnienia nie wywołuje skutku przedawnienia, lecz powoduje powstanie po stronie tego przeciw komu przysługuje roszczenie, uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia. Jest to prawo podmiotowe kształtujące dłużnika. Oświadczenie w tym przedmiocie ma charakter swoistej jednostronnej czynności prawo kształtującej. Ten przeciwko komu roszczenie przysługuje zachowuje więc – skoro jest to jego uprawnienie – pełną swobodę korzystania z przedawnienia chyba, że już uprzednio skutecznie, a więc po upływie terminu przedawnienia, zrzekł się tego zarzutu.
5.
(…) do oświadczenia o uchyleniu się tego przeciwko komu przysługuje roszczenie od jego zaspokojenia stosuje się wszelkie zasady składania oświadczeń woli. Zgodnie z zawartą w kodeksie cywilnym teorią doręczenia, dla przyjęcia, że oświadczenie woli zostało złożone innej osobie właściwa jest chwila dojścia treści tego oświadczenia do wiadomości tej osoby. Ze względu na interes stron, bezpieczeństwo obrotu oraz ułatwienia dowodowe domniemywa się, że adresat zapoznał się z treścią oświadczenia woli, gdy doszło do niego w taki sposób, że powzięcie o nim wiadomości stało się możliwe (art. 61 KC). Na składającym oświadczenie woli spoczywa ciężar udowodnienia tego faktu (art. 6 KC).
6.
Pozwany pomimo, że podniósł zarzuty formalne nie może odmówić wdania się w spór co do istoty sprawy (art. 221 KPC). Podniesienie zarzutu merytorycznego polega na przytoczeniu takich okoliczności, z których wynika, że podstawa powództwa nie istnieje i wobec tego żądanie pozwu nie jest uzasadnione, albo na powołaniu się na własne prawo, które czyni żądanie pozwu nieuzasadnione lub wobec pozwanego bezskuteczne. Wśród tych pierwszych można wyróżnić zarzuty przeciwko powstaniu roszczenia (np. zarzut sprzeczności z prawem czynności prawnej, braku zdolności do czynności prawnych) lub istnieniu roszczenia powoda (np. wykonania zobowiązania).
Zarzutyoparte na własnym prawie pozwanego nie naruszają roszczenia powoda, lecz przeciwstawiają mu prawo pozwanego zwalniające go od obowiązku uczynienia zadość temu roszczeniu np. zarzut potrącenia lub przedawnienia.
7.
Zarzut przedawnienia jakkolwiek jest zarzutem prawnym, jednak opiera się na pewnym stanie faktycznym. Niewątpliwie bowiem dla ustalenia, czy upłynął termin przedawnienia koniecznym jest np. ustalenie rodzaju, roszczenia, czy terminu jego wymagalności. Złożony w procesie nabiera podwójnego charakteru. Jako czynność złożona podlega ocenie z jednej strony według prawa materialnego, natomiast zarzut przedawnienia jako czynność procesowa podlega ocenie na podstawie norm postępowania, w tym ograniczeniom do kiedy może być powołany. Zasada dyspozycyjności w procesie (dyspozycyjność formalna) opiera się o zasadę dyspozycyjności materialnej. Przepisy procesowe pozwalają dysponować stronom w procesie właśnie dlatego, że w świetle przepisów prawa materialnego strony mogą rozporządzać swoimi prawami, mającymi znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Z drugiej strony prawo procesowe może ograniczać dyspozycyjność materialną, tj. czynić ograniczenia dla stron do wykorzystania swoich praw w procesie np. do pewnej jego fazy, czy stadium postępowania. Z tego względu jeżeli przepis prawa procesowego ustanawia stronie termin do zgłoszenia zarzutu, to jego niezachowanie stanowi prekluzję do wykorzystania przez stronę takiego prawa podmiotowego, a to z uwagi na ograniczenie w takim wypadku dyspozycyjności materialnej przez dyspozycyjność formalną (art. 207 § 3 KPC, art. 47914 § 2 KPC, art. 495 § 3 KPC, art. 5055 § 1 KPC).
8.
Jeżeli pomimo upływu terminu przedawnienia roszczenia, pozwany do czasu zakończenia postępowania w pierwszej instancji nie podniósł zarzutu przedawnienia, wyrok uwzględniający powództwo zaskarżony apelacją nie narusza przepisów o dawności, lecz przeciwnie sąd pierwszej instancji naruszyłby art. 217 § 2 KC gdyby z urzędu uwzględnił przedawnienie. Zarzut przedawnienia podniesiony w apelacji nie mieści się więc w kategorii pojęcia zarzutu apelacyjnego. Nie ma to jednak wpływu na zagadnienie dopuszczalności zarzutu przedawnienia w postępowaniu apelacyjnym, gdyż kodeks postępowania cywilnego nie czyni przesłanką tego środka odwoławczego wadliwości zaskarżonego wyroku, skutkiem czego nie jest wykluczony zarzut przedawnienia jako jej podstawa.
9.
W związku z tym, że z instytucją przedawnienia wiążą się zdarzenia ze sfery faktów np. fakt wymagalności wierzytelności, i bez ich oceny nie można stwierdzić czy przedawnienie nastąpiło, choć pozwany złożył przewidziane w art. 117 § 2 KC oświadczenie o uchyleniu się od zaspokojenia roszczenia, w piśmiennictwie pojawił się pogląd, że dopuszczalne jest wystąpienie z zarzutem przedawnienia w postępowaniu apelacyjnym jeżeli opiera się on na materiale faktycznym i dowodowym przedstawionym w pierwszej instancji. Jeżeli zarzut ten natomiast wiąże się z nowymi faktami i dowodami, strona może go zgłosić jeżeli zostały zrealizowane przesłanki, od których zależy dopuszczalność nowości postępowaniu apelacyjnym (art. 381 KPC i art. 404 przedwojennego KPC).
Istnieją jednak poważne argumenty przemawiające za dopuszczalnością zgłoszenia tego zarzutu w postępowaniu apelacyjnym, bez tego ograniczenia. Przede wszystkim należało odpowiedzieć na pytanie, czy wynikające z unormowania zawartego w art. 117 § 2 KC prawo kształtujące dłużnika podlega pod hipotezę art. 381 KPC i art. 368 § 1 pkt 4 KPC.
10.
Kiedy pozwany realizuje swe prawo podmiotowe wynikające z art. 117 § 2 KC, składając wynikające z niego oświadczenie woli już w toku postępowania apelacyjnego, to stanowi to nowy fakt, powstały po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji. W związku z tym nie mogą mieć do niego zastosowania ograniczenia przedstawiania „nowości" określone w art. 381 KPC i art. 368 § 1 pkt 4 KPC.Inne zdarzenia dotyczące sfery faktycznej związane z przedawnieniem choć występowały już niewątpliwie w stadium postępowania w pierwszej instancji, a upływ terminu przedawnienia musiał wystąpić przed jego wszczęciem, to jednak gdy zarzut przedawnienia został podniesiony dopiero w postępowaniu apelacyjnym, należy przyjąć, że choćby fakty te były pozwanemu znane, to zachodziła przyczyna niemożności ich powołania. Możliwość powołania bowiem faktów w rozumieniu omawianych przepisów, to możność ich skutecznego przytoczenia, a taka nie wystąpiła, skoro w takiej sytuacji w tym stadium procesu były to okoliczności nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i w związku z tym nie stanowiące przedmiotu dowodu (art. 227 KPC). W każdym razie niewątpliwie potrzeba powołania tych okoliczności w takim wypadku powstaje dopiero po podniesieniu zarzutu przedawnienia w toku postępowania apelacyjnego.
11.
Ponieważ więc zgłoszony dopiero w postępowaniu apelacyjnym zarzut przedawnienia jest zarzutem prawnym a fakty leżące u jego podłoża nie są objęte ograniczeniami zgłaszania nowości w postępowaniu apelacyjnym należy przyjąć, że art. 368 § 1 pkt 4 i art. 381 KPC nie mają do niego nawet odpowiedniego zastosowania. Zarzut przedawnienia roszczenia majątkowego pozwany może więc zgłosić w postępowaniu apelacyjnym.
12.
Trzeba jednak pamiętać, że wystąpienie z nim w takim piśmie procesowym nie wywołuje od razu skutku przedawnienia, gdyż zgodnie z dyspozycją art. 61 KC powstaje on dopiero z chwilą doręczenia powodowi pisma w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią, przy czym na składającym oświadczenie woli spoczywa ciężar dowodu wykazania tej okoliczności (art. 6 KC).
13.
Powyższy wyrok cytowany jest m.in. w następujących orzeczeniach:
II CSK 473/10; IV CSK 401/09; IV CSK 48/09; II CSK 19/09; I UK 265/08; II UK 100/07; III CSK 226/07;
I PK 246/06; I PK 299/05; IV CSK 15/05
14.
Przedawnienie było uwzględniane z urzędu do roku 1990.
W wielu międzynarodowych aktach prawnych (np. w dziedzinie transportu) obowiązuje takie rozwiązanie do dziś.
10 09. 2012