Mam skromny motorek JAWA 351 sport(został mi z kawalerskich lat) moje oczko w głowie, no i wybrał by się człowiek.
Jadą tam żeby uczcić pamięć o poległych POLAKACH ale też po to żeby wspomóc POLAKÓW którzy tam zostali po drugiej wojnie, duchownie i też materialnie na ile komu los pozwoli.
Wiadomo wszem i wobec że władza dzisiejsza nie pomoże tym Polakom którzy żyją na Litwie,Białorusi,Rosjii,Ukrainie…wielu wielu naszym rodakom, ale warto naszym prababciom,pradziatkom powiedzieć że onich pamietamy tak samo jak oni pamietają o Polsce.
Filmik w komentarzach tutaj jakoś nie mogę wkleić.