„Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją”. Takie słowa kilkadziesiąt sekund przed katastrofą prezydenckiego TU-154 pod Smoleńskiem miał wypowiedzieć kapitan Arkadiusz Protasiuk – dowiedziała się nieoficjalnie TVN24.
Oto ten przekaz:
"Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją". Takie słowa kilkadziesiąt sekund przed katastrofą prezydenckiego TU-154 pod Smoleńskiem miał wypowiedzieć kapitan Arkadiusz Protasiuk – dowiedziała się nieoficjalnie TVN24. To fragment, który wcześniej w stenogramie pojawił się jako "niezrozumiały".
TVN24 dotarła do kolejnego fragmentu odczytanego stenogramu z ostatnich minut lotu prezydenckiego TU-154. To nieoficjalne informacje.
"Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabiją/zabije" – tak mają brzmieć słowa wypowiedziane przez kapitana Arkadiusza Protasiuka.
Nie wiadomo, w jakim kontekście padły te słowa.
Prokuratura nie chciała się wypowiadać w tej sprawie. Pytany przez tvn24.pl krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych, który zajmuje się odczytywaniem zapisu z czarnej skrzynki nie chciał komentować doniesień. – Nie wypowiadamy się na temat zawartości czarnej skrzynki. Informacja jakoby pilot TU-154 miał wypowiedzieć zdanie "Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją" nie pochodzi od nas – mówi dyrektor Instytutu prof. Maria Kała. "
Całość audycji na z 14 lipca 2010 na http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/jak-nie-wyladuje-my-to-mnie-zabije-ja,139925.html
TAKIE SŁOWA NIGDY Z UST MJR PROTASIUKA NIE PADŁY.
Ściągnąłem sobie dawno TEMU odczytany w instytucie Shena oryginalny odczyt polskich naukowców.
Można go poszukać w internecie.
W świetle tych "nieprawdziwych gówien informacyjnych TVN24" – pojawia się pytanie:
KOMU ZALEŻAŁO NA TAK OGROMNEJ SKALI FAŁSZERSTWA?
Przyjaciołom czy wrogom Polski?
Pytanie, rzecz jasna retoryczne.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.