Renezja Renata Grześkowiak
czekam sobie bez powodu
może przyjdziesz
może dotkniesz
czekam sobie bo czekanie
jak natury przebarwienia
zdobią moją
suknię z marzeń
kocham ciebie
wiec poczekam
a za oknem słonce świeci
i na polach
kwitną maki
czekam sobie zakochana
w tej sukience z marzeń
i nic nie jest dzisiaj trudne
i czekanie mnie nie boli
bo uplotłam ciebie z myśli
i jak wianek w sercu noszę
które bije wciąż dla ciebie
pod sukienką z marzeń
Przesiewajac mysli przez zycie, w strumieniu wartkich i zawsze waznych chwil, nosimy przyciasne pantofelki odpowiedzialnosci .Poeta nie zawsze jest jak stare wino i w nieskonczonosc nie moze lezakowac...czasem musi wyplynac... :)