Expose Sikorskiego „Przywództwo Niemiec metodami tradycyjnymi „
17/03/2011
456 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
Expose Sikorskiego „Przywództwo Niemiec metodami tradycyjnymi „ Expose Sikorskiego w zawiera niezwykle niebezpieczną dla polskiej racji stanu deklaracje . Co istotniejsze deklaracja ta zagraża nie tylko strategicznym interesom Polski , ale również przyszłości Unii Europejskiej i pogłębiania jej integracji. Aby przybliżyć niebezpieczeństwo „wizji „ politycznych Ministra Spraw Zagranicznych w rządzie Tuska, Radosława Sikorskiego przytoczę opinie Rokity na jego temat . Po słynnym artykule sprzed ponad roku ,a raczej manifeście programowym Sikorskiego w którym ujawnił odwrócenie polskich sojuszy dokonany przez szeroko rozumiany obóz Tuska i bezwarunkowe podporządkowani Polski Traktatowi Lizbońskiemu oraz zdradzie naszych sojuszników na wschodzie w tym strategicznego jakim jest Ukraina jakiej dokonał Tusk na Westerplatte Rokita powiedział : „Dość już tego zawracania głowy polskością…” […]
Expose Sikorskiego „Przywództwo Niemiec metodami tradycyjnymi „
Expose Sikorskiego w zawiera niezwykle niebezpieczną dla polskiej racji stanu deklaracje . Co istotniejsze deklaracja ta zagraża nie tylko strategicznym interesom Polski , ale również przyszłości Unii Europejskiej i pogłębiania jej integracji.
Aby przybliżyć niebezpieczeństwo „wizji „ politycznych Ministra Spraw Zagranicznych w rządzie Tuska, Radosława Sikorskiego przytoczę opinie Rokity na jego temat . Po słynnym artykule sprzed ponad roku ,a raczej manifeście programowym Sikorskiego w którym ujawnił odwrócenie polskich sojuszy dokonany przez szeroko rozumiany obóz Tuska i bezwarunkowe podporządkowani Polski Traktatowi Lizbońskiemu oraz zdradzie naszych sojuszników na wschodzie w tym strategicznego jakim jest Ukraina jakiej dokonał Tusk na Westerplatte Rokita powiedział :
„
Dość już tego zawracania głowy polskością…” Tak Rokita opisuje zły klimat społeczny i dalej mówi o Sikorskim „. Politycy zaś – zwłaszcza rządzący – przyjęli taktykę zobojętniania nas na wszelkie kłopoty oceanem mowy-trawy. Jest jeden wyjątek,to minister spraw zagranicznych. Niestety,jego myślenie podąża w niebezpiecznym kierunku.”…Tyle że on publicznie mówi słowa, których nie wypowiedziałby minister żadnego, nawet najsłabszego, kraju. Że „Polska przez krótki czas odgrywała sztucznie zawyżoną rolę”. A teraz tę rolę musimy urealnić.” .. „Sikorski pisze, że naszą politykę w tej sytuacji trzeba zmienić, a myśmy jeszcze nawet nie sformułowali dobrej diagnozy.Ja tej nowej linii Sikorskiego nie popieram”…. „Także Donald Tusk nie powinien pochopnie 1 września na Westerplatte operować językiem rosyjskiej dyplomacji, snując dywagacje o nowym ładzie bezpieczeństwa z udziałem Rosji. To jest przecież tradycyjnyjęzyk polityków rosyjskich, który zakłada, że należy pomóc rozbić NATO. A ono jeszcze dycha.” (więcej)
Do bardzo niskiej oceny Sikorskiego wyrażonej przez Rokitę dodam w ramach przypomnienia ,że po skandalicznym przemówieniu Tuska na Westerplatte ówczesna premier Ukrainy Julia Tymoszenko odwołała zaplanowane po uroczystościach spotkanie z Tuskiem i demonstracyjnie wyjechała na Ukrainę.
Wygłoszone expose Sikorskiego tylko potwierdza opinie , obawy jaki skierował pod jego adresem Rokita . Przytaczam teraz najistotniejszy i jak mi się wydaje bardzo dobrze przemyślany przez Sikorskiego fragment jego wystąpienia .
Sikorski w expose „ Z Niemcami łączy nas wspólnota interesów i demokratycznych wartości.Kraj ten ugruntował swoją kluczową pozycję na Kontynencie.
W naszym interesie jest, aby Niemcy oddziaływały na Europę w ramach mechanizmu konsultacji, na które państwa członkowskie – a więc także my – mają spory wpływ.
Alternatywa, czyli przywództwo Niemiec „metodami tradycyjnymi”, jak to ujął pewien polityk CDU, byłaby gorsza.”…”
Wspólne inicjatywy na Ukrainie i na Białorusi wzmacniają naszą siłę oddziaływania. Bliska współpraca z Niemcami toruje nam drogę kucentrum decyzyjnemu Unii”….”Załatwiamy bieżące sprawy, takie jak nieskrępowany dostęp statków do portu i przyszłego terminala LNG w Świnoujściu.”…(źródło )
Co miał na myśli Sikorski mówiąc „ Alternatywa, czyli przywództwo Niemiec „metodami tradycyjnymi”, jak to ujął pewien polityk CDU, byłaby gorsza.”. Aby przybliżyć problem „przywództwa Niemiec „ przypomnę jeszcze jedną opinie Rokity . Rokita powiedział „Traktat Lizboński jest majstersztykiem politycznym niemieckiego mocarstwa„
Sikorski w swoim oficjalnym expose wygłoszonym w obecności ambasadorów przedstawił oficjalne stanowisko rządu polskiego w którym oficjalnie akceptuje hegemonistyczna role Niemiec w Europie . Sprowadzając Polskę do roli wasala politycznego Niemiec Upraszczając serwilistyczną w stosunku do Niemiec wypowiedź Sikorskiego można to ująć tak „może coś uda się nam wyżebrać od Niemiec ,na przykład nieblokowanie portu przez North Stream , czyjak jak sam Sikorski to kiedyś nazwał „nowy pakt Ribbentrop – Mołotow „ bo to jest jedyna droga , bo Niemcy i tak będą nami, ,Polską, Europą rządzić z centrum decyzyjnego Unii, tyle że użyją „ tradycyjnych metod przywództwa niemieckiego „ .
Sytuacja w której rząd polski ustami swojego Ministra Spraw Zagranicznych w oficjalnym wystąpieniu akceptuje czyjeś przywództwo, hegemonistyczną roli jakiegoś państwa jest kuriozum , buduje ą wizerunek Polski jako posłusznego protektoratu , można porównać jedynie do do sytuacji przedrozbiorowej. A nędzę elit rządzących Polską współcześnie można porównać tylko do podłej konduity elit ówczesnych wysługujących się obcym .
Wypowiedź Sikorskiego o gorszych „tradycyjnych metodach” uzyskania przez Niemcy „przywództwa „ najlepiej ilustruje wypowiedź byłego prezydenta Niemiec Horsta Koehlera . Za która to wypowiedź , a raczej ujawnienie jakim Niemcy są faktycznie zagrożeniem dla innych musiał zrezygnować z urzędu . „Kraj o naszych rozmiarach oraz tak zorientowany na eksport musi czasami wysłać swoje oddziały aby bronić swoich ekonomicznych interesów , na przykład otwartych dróg handlowych „ (więcej )..
Marek Mojsiewicz