Bez kategorii
Like

Kolejny przejaw wybiórczości Wybiórczej

19/07/2012
454 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Tym razem jej hipokryzja ujawniła się przy okazji złapania nazisty przez organizację z Izraela…

0


Media doniosły, iż Centrum Szymona Wiesenthala wytropiło kolejnego nieosądzonego dotąd nazistę. Tym razem na celowniku organizacji zajmującej się łapaniem zbrodniarzy wojennych znalazł się László Csizsik-Csatáry, który pełniąc funkcję szefa policji w Koszycach brał brał udział w deportacji do Auchwitz około 16 tysięcy węgierskich Żydów.

 

Doszło tego dopiero 67 lat po zakończeniu II wojny światowej, gdy żywot sprawcy powoli dobiega już końca. Jest to o tyle dobra informacja, że jakkolwiek oceniamy Centrum Szymona Wiesenthala, to dobrze, że sprawiedliwości stało się zadość.

 

Tymczasem w Polsce, dwadzieścia trzy lata po „upadku” komunizmu sprawcy zbrodni „demokracji ludowej” wciąż drwią ze sprawiedliwości. Winni nawet jeśli trafili przed oblicze Temidy, to dostali śmiesznie niskie wyroki. Znakomita część komunistycznych zbrodniarzy nadal czeka na ukaranie. Co więcej w kraju nad Wisłą panuje klimat niesprzyjający sprawiedliwości. Każdy kto choć nieśmiało wspomina o lustracji musi się liczyć z przypięciem mu łatki co najmniej „oszołoma”.

 

Zaledwie dwie dekady po przejęciu władzy przez obóz solidarnościowy, twórcy systemu komunistycznego mogą czuć się bezkarni. Gdyby tylko jakiś ciemniak zaczyna deptać im po piętach, w obronę biorą ich media, które natychmiast rozpoczynają akcję pt. „oszołom próbuje zaszczuć staruszka”. Tymczasem Żydzi niemal 70 lat po wojnie nadal rozliczają winnych Holokaustu. Ciekawe, że ci sami ludzie, którzy potępiają lustrację nie posądzają Centrum Szymona Wiesenthala o chęć „zaszczucia staruszków”…

 

Ale to naziści przegrali. Natomiast polscy komuniści doszli do kompromisu…

0

Bia

im mniej po

80 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758