Grupa Tahal/Eko-Wark otwarła właśnie swoją siedzibę w Warszawie. Jakie są plany rozwoju i inwestycji spółki w Polsce? Czy będą to inwestycje realizowane z podmiotami publicznymi np. w ramach PPP lub BOT?
Michael Reiss, prezes spółki Eko-Wark: Ze względu na swoje doświadczenie Tahal może być partnerem przy dużych inwestycjach, takich jak np. Projekt Odra, który ma strategiczne znaczenie dla regionu Europy Środkowej, budżet na poziomie 1,5 mld zł i jest współfinansowany przez rząd Polski i Niemiec. To przetarg międzynarodowy, w którym weźmiemy udział.
Takie projekty są dla nas najbardziej interesujące i jesteśmy dobrym partnerem ze względu na zaplecze finansowe, technologiczne, doświadczenie z innych krajów. Dostęp do finansowania dużych przedsięwzięć sprawia, że jesteśmy też zainteresowani inwestycjami typu BOT i PPP oraz prywatyzacjami miejskich zakładów wodnych i kanalizacyjnych.
Poza tym Grupa Tahal ma możliwości rozwiązania wielu potencjalnych zagrożeń dla gospodarki wodnej nie tylko w Polsce ale i w regionie Europy Środkowej. Na przykład nieodpowiednia melioracja i drenaż jest jedną z przyczyn problemów z gospodarką wodną oraz powodziami.
Które z doświadczeń spółki w innych krajach można przenieść na polski grunt?
– Na pewno doświadczenia z Chin przy projektach typu BOT.
Jak pan ocenia perspektywy i trendy w rozwoju rynku wodno-kanalizacyjnego w Polsce?
– Z pewnością kierunkiem rozwojowym jest prywatyzacja miejskich zakładów wodno-kanalizacyjnych.
Zakładamy, że coraz częstsze będą również na polskim rynku inwestycje typu BOT i PPP, którymi jesteśmy zainteresowani, bo tak jak wspominałem, mamy odpowiednie doświadczenie i zaplecze finansowe grupy Kardan do inwestycji długofalowych i wieloletnich oraz wiedzę jak się zarządza dużymi inwestycjami w perspektywie 25, 30 lat.
Czy pana zdaniem prywatyzacja miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych jest możliwa czy raczej samorządy nie będą chciały stracić kontroli nad tymi zakładami?
Prywatyzacja miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych jest w Polsce nieuchronna. Na całym świecie funkcjonuje to już w ten sposób, samorządy mają dzięki temu dodatkowe środki na innego rodzaju inwestycje a my mamy doświadczenie z innych rynków i wiemy jak tego typu inwestycje przeprowadzać i nimi zarządzać.
Obawiacie się konkurencji?
Doceniamy doświadczenie konkurencji, mamy też świadomość, że nasze zaplecze finansowe i doświadczenie z 50 krajów jest unikalne i jesteśmy dobrym partnerem dla Polski do dużych inwestycji w szerokim zakresie gospodarki wodnej.
A jak ocenia ceny wody w polskich miastach- są za niskie, za wysokie?
– Na ten temat nie chcę się wypowiadać.
………………………………………………………………..
WITAJCIE W STREFIE GAZY.