Bez kategorii
Like

Kiedy będziemy żyć w państwie, w którym można wierzyć władzom?

18/06/2012
408 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

„Dziennik Polski” odmówił zamieszczenia poniższego tekstu twierdząc, że „nieboszczyk jeszcze nie ostygł, więc rozważania może trochę przedwczesne”. Czy hipotezę o istnieniu Neptuna należało stawiać dopiero po jego odkryciu?

0


 

                                            Zginął Generał

Prawdopodobieństwo, że człowiek popełni samobójstwo jest małe. Prawdopodobieństwo, że zostanie zamordowany – dziesięć razy mniejsze. Czy jednak jest prawdopodobne, by Polak popełnił samobójstwo tuż przed najważniejszym meczem reprezentacji?

Z drugiej strony: czy nie jest tak, że gdybym chciał zastrzelić znaną osobę – to wybrałbym właśnie moment przed meczem, który ogląda pół Polski? Jakby jeszcze polska drużyna wygrała – i doszła do półfinału – to nikt by na tę śmierć nie zwrócił w ogóle uwagi. Żyjemy przecież w d***kracji.

Wreszcie: czy dowódca elitarnej jednostki popełniałby samobójstwo w garażu? Nie ta klasa człowieka…

I czy 66-letni odpowiedzialny człowiek zostawiłby młodą żonę z kilkuletnimi dziećmi??!?

W tym momencie prawdopodobieństwo samobójstwa wydaje mi się już bardzo małe.

Ciekawa sprawa: w garażu była kamera – ale jakoś samobójstwa Generała nie nagrała. Tu od razu przypominają się trzy sprawy ludzi zamieszanych w śmierć śp.Krzysztofa Olewnika: za każdym razem kamera umieszczona w celi akurat się psuła.

Ręce polskich służb specjalnych sięgają zresztą aż do Wiednia. ŚP.Jeremiasz Barański ps.”Baranina” zdołał „powiesić się” na pasku od spodni – bo, jak wiadomo, paski w więzieniach rozdają tuzinami. Oczywiście kamera też przypadkiem się wtedy zepsuła.

Prawdopodobieństwo samobójstwa spada. Oczywiście: nic nie jest wykluczone. Ale…

Najbardziej niepokojąca jest reakcja ludzi Władzy. Nawet ci, którzy w życiu Generała nie widzieli, zapewniają, że mowy nie ma o niczym innym, jak samobójstwo z powodów czysto prywatnych. I „departament plotki” w MSWiA rozpuszcza wieści o „chorobie Alzheimera”, o „depresji”, o „uzależnieniach”…

To już budzi moje bardzo poważne podejrzenia. Tak zachowują się ludzie starający się takie podejrzenia od siebie odwrócić.

No, właśnie…

Janusz Korwin-Mikke

Proszę zauważyć, że je NIE napisałem, że Generał NIE popełnił samobójstwa. Ja tylko pisałem o prawdopodobieństwach. 

Co do przyczyn: za bzdurne uważam tłumaczenie o Alzheimerze – co raczej zresztą kłóci się z plotkami o uzależnieniach. 

 

Jesli okaże się, że było to rzeczywiście samobójstwo, to winowajcą najprawdopodobniej jest PiS – z jego histeryczną postawą w/s agentury.  

Przypominam: dla nas agent SB – to agent służb legalnego państwa. Tak samo oceniamy oficera, który dziś kapuje  na swoich kolegów do KSW – jak tego, kto za PRL kapował do WSI czy IW.  Złem moralnym jest kapusiostwo – karane w szkole "kocówą" – niezależnie od tego, czy donosiło się lubianemu czy nielubianemu dyrektorowi. 

Generał Petelicki najprawdopodobniej żadnym kapusiem nie był – był oficerem wywiadu. Jednak ostatnio starał się przykleić do PiSu – a tam wszystkie służby specjalne PRL traktowane są jak diabelski pomiot. Gdyby więc miał popelniać samobójstwo, to powodem najprawdopodobniejszym jest ta akcja:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11964894,Poploch_w_armii__

IPN_oskarza_najwyzszych_dowodcow.html  

Powtarzam: piszę o możliwościach i prawdopodobieństwach. Prawdy nie znamy – i mało prawdopodobne, byśmy ją poznali. 

0

Janusz Korwin-Mikke

Blog Janusza Korwin-Mikke

1865 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758