Senator Stokłosa przed sądem
14/03/2011
382 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Kiedy został senatorem mówił, że mandat ten w żaden sposób nie wpłynie na jego stawiennictwo przed sądem. Wiadomo, mówić można wiele, a obiecywać jeszcze więcej. Mistrzem w tym zakresie jest Henryk Stokłosa z 21 zarzutami, oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników. Dzisiaj stawił się na kolejnej rozprawie. Musiał, bo sąd nie przychylił się do jego prośby o przełożenie rozpraw, czego chciał Stokłosa, gdyż jak przekonywał, ich terminy kolidują z jego senackimi obowiązkami. Sąd nie zgodził się na prośbę senatora uznając, że Henryk Stokłosa, decydując się na ubieganie o mandat senatora, miał pełną świadomość tego, że toczy się przeciwko niemu postępowanie karne. Ten pan jeśli miał świadomość to tego, że mandat senatora ułatwi mu unikanie rozpraw i pozwoli jednocześnie łatwiej uzyskać mandat […]
Kiedy został senatorem mówił, że mandat ten w żaden sposób nie wpłynie na jego stawiennictwo przed sądem. Wiadomo, mówić można wiele, a obiecywać jeszcze więcej. Mistrzem w tym zakresie jest Henryk Stokłosa z 21 zarzutami, oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników. Dzisiaj stawił się na kolejnej rozprawie. Musiał, bo sąd nie przychylił się do jego prośby o przełożenie rozpraw, czego chciał Stokłosa, gdyż jak przekonywał, ich terminy kolidują z jego senackimi obowiązkami. Sąd nie zgodził się na prośbę senatora uznając, że Henryk Stokłosa, decydując się na ubieganie o mandat senatora, miał pełną świadomość tego, że toczy się przeciwko niemu postępowanie karne.
Ten pan jeśli miał świadomość to tego, że mandat senatora ułatwi mu unikanie rozpraw i pozwoli jednocześnie łatwiej uzyskać mandat nie na pół roku, ale już na cztery lata. Przecież w północnej Wielkopolsce nie znajdzie się godniejszy kandydat do senatu.
I żeby nie było wątpliwości, że to on będzie decydował o swej obecności na rozprawach, powiedział:- Nie chcę komentować decyzji sądu. W środę nie będę na rozprawie, bo tego dnia obraduje Senat.
inf. i zdj. www.tvn24.pl