Druga Irlandia i Wielkie Greckie Wesele

Po wczorajszym meczu pozostało nam tylko piwsko i usłużna obsługa kibiców tych drużyn, które potrafią grać. Nie wygraliśmy żadnego meczu, strzeliliśmy całe 2 gole, ale za to mamy piękne dziewczyny i pogrążyliśmy Ruskich.

Więc może Smuda wiedział co robi znów zostawiając sobie zmiany na później?Może dzięki tej kompromitacji Grecy zostaną ponownie mistrzami Europy stawiająć w głupiej sytuacji UE i STREFĘ EURO (a przynajmniej Strefę Kibica Euro)? Może dzięki mądrości Smudy nareszcie będzie można rozpieprzyć skorumpowany PZPN zarządzany przez "Trzy-Bańkowca" Latę? Może dzięki inteligentnej postawie polskich piłkarzy Polacy otrzeźwieją i zamiast się zajmować EURO doprowadzą Rząd Tuska do szybkiego upadku? Może warto było przegrać by likwidacja entuzjazmu utrudniła przeprowadzenie krwawego zamachu przez Mossad, mającego stanowić Casus Belli międzynarodowego ataku na Iran? I w końcu, może trener i niewidoczny Błaszczykowski postanowili zwrócić uwagę opinii publicznej na śmierć Gen. Petelickiego, dokonaną przez komando tajemniczych "Samobóców"? Może to taki był prztyczek Tytonia, by Donaldowi sie spełniły marzenie o Drugiej Irlandii, Tej która jako pierwsza nie wyszła z Grupy?

Może więc per saldo wszystko było porzemyślane, a porażka jest na najmniej istotnym odcinku?

KONIEC

 A taki tekst tego artykułu był gdy jeszcze mielismy nadzieję (zostawiliśmy go ze względu na komentarze):

"Dzisiejszy mecz pokaże nie tylko nam, jaka jest pozycja polskiej piłki. Skorumpowanej, byle jakiej dotychczas, ale polskiej. Jak na razie skarżyć się na polskich piłkarzy nie musimy. I – po meczu z Rosją – nie możemy. Musimy ich za to dopingować, ile powietrza w płucach i sił w mięśniach. Bo wygrana oznacza, że przełamiemy zaklętą passę ostatnich dekad, kiedy całowaliśmy klamki pałacu z napisem „Piłka Nożna”. Dzisiaj możemy znaleźć się w przedpokoju tego pałacu. I rozstrzygnąć w kolejnym etapie, czy buta rosyjskich kibiców sprzed kilku dni była uzasadniona.
A skoro już wspominamy kibiców – to wbrew służalczym słowom Tuska i śmiesznym wypowiedziom Sikorskiego, polscy kibice zdają egzamin z kibicowania. Jesteśmy fantastyczni i gościnni – bez względu na to, co mówią nam i o nas wszelkiej maścil, w tym policyjni, prowokatorzy.
Zapraszamy was do komentowania obu dzisiejszych meczów – tego o honor Greków z Rosjanami, i przede wszystkim tego, w którym (głęboko wierzę) damy Czechom łupnia.
Relacjonujcie również to, co będzie się działo w strefach kibica, na ulicach naszych miast i w zaciszach (zaciszach?) domowych ognisk!
Polska zwycięży!"