Jedna łza Amalii
06/06/2012
387 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
CZTERY STRUNY ŚWIATA (27) Zapraszam na czwarte spotkanie z fado i bodaj najważniejszą z piosenek królowej tego gatunku – Amalii Rodrigues. „Lagrima” to po portugalsku ‘łza’.
W repertuarze królowej fado Amalii Rodrigues (1920-1999) jest to jedna z ostatnich i najważniejszych piosenek jej życia, dla niej samej bodaj najważniejsza. Tekst napisała sama Amalia jakieś 16 lat przed śmiercią i niektórzy krytycy sądzą, że dość tragiczna treść tej piosenki ma związek z niespełnioną miłością z młodości, którą artystka zdawała się ukrywać przez całe życie. Mogło to zresztą mieć dobroczynny wpływ na jej interpretacje wielu utworów, bo tęsknota, niespełniona miłość, smutek albo żal, to przecież ważne cechy gatunku jakim jest fado i bodaj całej kultury muzycznej Portugalii..
Poniżej słowa oryginału i ich surowe (tj. nie poetyzowane) polskie tłumaczenie. Część każdego wiersza jest w śpiewie powtarzana:
Cheia de penas me deito (Pełna boleści sie kładę)
E com mais penas me levanto (I z jeszcze większym bólem wstaję)
Já me ficou no meu peito (Już stale czuję w moim sercu)
O jeito de te querer tanto (To że cię kocham tak bardzo)
Tenho por meu desespero (Mam w sobie rozpacz)
Dentro de mim o castigo (W mym wnętrzu jest ona jak kara)
Eu digo que não te quero (I sobie mówię, że cię nie kocham)
E de noite sonho contigo (Ale po nocach śnię o tobie)
Se considero que um dia hei-de morrer
(Kiedy pomyślę, że pewnego dnia umrę)
No desespero que tenho de te não ver
(w rozpaczy, że już cię nie zobaczę)
Estendo o meu xaile no chão (Rozciągam mój szal na podłodze)
E deixo-me adormecer (I tak na nim zasypiam)
Se eu soubesse que morrendo (Gdybym wiedziała umierając)
Tu me havias de chorar (że ty za mną wtedy zapłaczesz)
Por uma lágrima tua (To dla jednej łzy twojej)
Que alegria me deixaria matar (Chyba radość by mnie zabiła)
Amalia wykonuje „Lagrimę” w bardzo dramatyczny, tragiczny sposób, ale możliwe są również bardzo odmienne aranżacje, co staram się pokazać w dalszych wykonaniach tego utworu. W tekst tego wpisu wplatam bowiem kolejno następujące:
1. Amalia Rodrigues (3:39)
2. Dulce Pontes 1995 (5:04)
3. Misia (4:15)
4. Goncalo Salgueiro (5:07)
5. Maria Bozzini (4:50)
6. Lucila Lopes (4:49)
7. Manuela Cavaco (9:31)
Dulce Pontes – uczennica Amalii, której imię znaczy ‘Słodycz’, wykonuje ten utwór rzeczywiście bardziej słodko i bez zbytniego dramatyzmu. Misia jest jedną z najbardziej utalentowanych i najlepszych fadystek nowego pokolenia. Interpretacja Goncalo Salgueiro (wym.: gunsalu sałgejru), jedynego mężczyzny w tej kolekcji, wydaje się przesadzona, ale jest ciekawa. Artysta krótko wcześniej śpiewał tę pieśń na pogrzebie swojej matki.
Maria Bozzini to dość wszechstronna piosenkarka argentyńska, pochodzenia włosko-hiszpańskiego, która fado (w języku portugalskim, oczywiście) uprawia raczej okazyjnie. Lucila Lopes dokłada głównie starań, aby różnić się swoją interpretacją od innych. Wykonanie Manueli Cavaco, nazywanej czasami „mama fado” podoba mi się najbardziej ze wszystkich, chociaż jest powolne, dostojne i długie. Przy tym wykonaniu na gitarze portugalskiej gra sam autor Carlos Goncalves, który skomponował tę muzykę jeszcze dla Amalii Rodrigues.
Przy klipach pokazujących wykonania na żywo warto zwrócić uwagę na grę na tejże gitarze portugalskiej, dwunastostrunnej i o sercowatym pudle. Jej dźwięk jest też określany jako bardziej ‘słodki’ niż u gitary klasycznej.
CZTERY STRUNY ŚWIATAto otwarty cykl na moim blogu, w którym zajmuję się tematyką muzyczną. Piszę o muzykach, zespołach, utworach, instrumentach, stylach itp. Jako ostatnie ukazały się w tym cyklu:
(17) Tudo isto e fado (22.04.2012)
(18) Zaśpiewam ci fado (24.04.2012)
(19) Wakacje na Tahiti (27.04.2012)
(20) Nem as paredes confesso (4.05.2012)
(21) Zaśpiewają królowi (7.05.2012)
(22) Modlitwa ubogiego (8.05.2012)
(23) Śpiewak na dachu (9.05.2012)
(24) Nieszpory chasydów (10.05.2012)
(25) Wadził się z Bogiem (11.05.2012)
(26) Odkrycie Gurrumula (17.05.2012)
Ponadto do większości postów na moim blogu dodaję deser muzyczny w postaci jednego utworu, możliwie dopasowanego do poruszonej tematyki, czasami z krótkim omówieniem.
Bogusław Jeznach