Ekonomiści – proszę o wyjaśnienie – czy to się „klei do kupy”?
24/05/2012
483 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Ciekawe dane – proszę o wyjaśnienie – czy to prawda?
Ciekawy wykresik:
Proszę, jak ładnie widać działania Pani Zyty Gilowskiej (2006- 2007 włącznie).
Rok 2011
„- Na pewno deficyt budżetowy w 2011 r. wyniósł ok. 25 mld zł, jest tutaj jeszcze kwestia dokładności do 100-200 mln zł, do końca lutego powinniśmy znać już dokładne dane – powiedziała Majszczyk.
W ustawie budżetowej na 2011 r. rząd zapisał, że deficyt budżetowy wyniesie 40,2 mld zł.”
Żródło: http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/deficyt-budzetowy-w-2011-r–wyniosl-ok–25-mld-zl,24025,1
Rok 2012.
„Zgodnie z WPFP 2011-2014, również przyjętym przez rząd na początku kwietnia, deficyt budżetowy w 2012 roku nie mógł być wyższy niż 37 mld zł, dochody miały maksymalnie wynieść 292,7 mld zł, zaś wydatki maksymalnie wynieść 329,6 mld zł.
Budżet na 2012 rok został skonstruowany przy założeniu wzrostu PKB o 4 proc. (???? – autor) i inflacji średniorocznej 2,8 proc (???? – autor).Stopa bezrobocia na koniec 2012 roku ma wynieść 10 proc.(???? – autor)
Jakie jest obecne zadłużenie Polski na chwilę obecną? Prawie 1 bilion złotych.
Odsetki roczne od nego to ponad 42 miliardy złotych.
Poniżej link do ciekawej bardzo strony:
"Podsumowując: Polska – podobnie jak inne kraje Europy – ma ogromny dług publiczny, którego nie jesteśmy w stanie spłacić i którego zapewne nigdy nie spłacimy. Nie ma to jednak większego znaczenia, tak długo, jak długo znajdą się chętni by dalej pożyczać nam pieniądze."
Źródło:http://www.artykul.com.pl/cala-prawda-o-deficycie-i-dlugu-publicznym-polski/
Panowie ekonomiści, proszę o opinię. Czy to się „klei do kupy” ?