AGENCI SOWIECCY ROZSIANI PO CAŁYM ŚWIECIE PORAŻAJĄ. STANOWIĄ ONI CEL SAM W SOBIE ODBUDOWY IMPERIUM ZSRR
ALEKSANDER SZUMAŃSKI
KORESPONDENCJA Z KRAKOWA
AGENTURA SOWIECKA W POLSCE CZ. I
Zlikwidowane w 2006 roku Wojskowe Służby Informacyjne były sowiecką agenturą w Polsce. Fakt ich likwidacji wcale nie oznacza zaprzestania działalności sowieckiej agentury w Polsce. Sowiecka agentura poraża ilością agentów rozsianych po całym świecie. W Polsce agentura posiada własny „personel” tajnych współpracowników. Faktycznie to sowiecka agentura rządzi Polską, a podległy jej „polski” rząd spełnia rolę chłopca na posyłki. To już nie pycha i władztwo rządzą Polską. To zwykły strach rządzących, zważywszy, iż Moskwa, to starzy wypróbowani profesjonalni mordercy, czy to całych ludzkich grup, czy też na indywidualne potrzeby kraju rad. Co sowieci wyrządzili naszemu krajowi z ludobójstwem i agresją polityczną to fakty ogólnie znane. W imperialnej polityce Rosji carskiej i sowieckiej Polska jest odnotowana jako wróg śmiertelny. Rosjanom pomaga propaganda kremlowska. W dalszym ciągu przeciętny Rosjanin nic nie wie o ludobójstwie NKWD w Katyniu, lub zna tę zbrodnię, lecz w wykonaniu Niemców. Pozostałości działania osławionej komisji Burdenki tkwią w umysłach ludzkich gangreną sowieckich zbirów w mózgach obywateli.
W latach 20. ub. wieku to Polacy mordowali jeńców bolszewickich w czasie wojny polsko-bolszewickiej – głosi propaganda Putina. Sowieci oprócz mordów własnych komunistów, czy generalicji, zwanych czystkami stalinowskimi, mordowali również komunistów polskich. Zamordowali przecież Bolesława Bieruta agenta NKWD, Erichowi Honeckerowi przywódcy NRD wytoczyli proces o zdradę stanu etc.
Ostatnio Kreml zamordował Annę Politowską, Aleksandra Litwinienko, Anastazję Baburową, Żelimchana Jandarbijewa, Natalię Estemirową, a w spisku z reżimowcami polskimi prezydenta RP.
Symptomatyczne, iż niedługo po wizycie Tuska u Putina, premier Polski bał się wspomnieć o Katyniu, sam Putin go o to zapytał, na co podnóżek odpowiedział, że Katyniem nie zajmują się politycy. Portal kremlowski gazieta.ru określił Tuska – „nasz człowiek w Warszawie”, a po jego wyjeździe nuklearne rakiety sowieckie zostały nakierowane na Polskę, pomimo uzgodnienia przez Tuska i Putina terminu festiwalu piosenki radzieckiej w Zielonej Górze, a „Komsomalska Prawda” napisała o dziadku Tuska, iż dobrowolnie zgłosił się do Wehramachtu.
Według Tuska żarty się skończyły, PIS i to całe polskie bydło to polscy zdrajcy, nowa Targowica, sprzedająca Polskę, ośmielająca się domagać od sowietów zwrotu polskiej własności, kadłuba samolotu, czy też czarnych skrzynek, czyli nie drażnić Rosji, bo może być wojna.
Jedno Tuskowi wyszło – „żarty się skończyły”.
Sam „wódz” wyznał przeto Polsce i światu, iż dotychczasowe rządy PO w Polsce to strojenie żartów ze społeczeństwa.
Tymi żartami była i jest m. in. wyprzedaż Polski w tym gospodarki narodowej, sanatoriów, likwidacja polskich stoczni , krycie afer korupcyjnych, nadawanie odznaczeń państwowych zdrajcom narodowym, wojna z wolnością słowa, mordy polityczne służby zdrowia – ergo – ilu Polaków do dzisiaj zmarło z powodu refundacji leków, walki z chorymi na cukrzycę i zamykania dostępu do chemioterapii chorym na nowotwory złośliwe.
Trwa mord intelektualny potęgi narodu. Zamyka się oświatę, likwiduje polskie szkolnictwo, won społeczeństwu od historii własnego narodu. Głodówki? Taż to śmich nad chichy. Kto się ze sługusów agenturalnych tym przejmuje. Pozdychajcie, o to przecież chodzi Moskwie i lokajom najemnym.
Zdychaj narodzie!!!
Tak było w Katyniu – NKWD z gestapo, na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie, gdzie niemiecko – ukraiński batalion Nachtigall – OUN – UPA zamordował 45 profesorów lwowskich wyższych uczelni z trzykrotnym premierem rządu II RP Kazimierzem Bartlem. Tak powstała Sonderaction Krakau zarodek śmierci fizycznej intelektualistów – mózgu narodu (listopad 1939 roku)profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
A dzisiaj?
Ekipa rządząca uprawia nie tylko mord intelektualny.
Ile jeszcze kłamstw usłyszymy od polskiej doktor Śmierć – taaak głęboko kopaliśmy – z towarzyszami radzieckimi bardzo dobrze się współpracuje ( w zacieraniu śladów morderstwa w Smoleńsku).
Millera vel Burdenkę odwołuje się z rządu dając mu ciepłą posadkę wojewody małopolskiego, a kłamcę smoleńskiego Bogdana Klicha z rządu – siup za karę na senatora RP.
To były żarty. A co będzie dalej?
Przestanie się wypłacać emerytury, niech naród zdycha, nie tylko przez nową refundację leków, tych szybko trafi szlag.
Niedawno wyliczono ile osób zmarło na „świńską grypę” z powodu decyzji Kopacz o nie sprowadzeniu szczepionek.
Całkowity brak oświaty zdrowotnej sprowadza się m.in. do wszczepiania pacjentom chorym na zaćmę (cataracta) tandetnych soczewek jednoogniskowych z lat 49 – 50 ub. wieku i to tylko do jednego oka. Drugie chore oko będzie operowane za kilka lat, albo i nie. W ten sposób czyni się niesłychaną krzywdę pacjentom, którzy niejednokrotnie po operacji gorzej widzą niż przed operacją. Soczewka jednoogniskowa dobrana przez NFZ jest najtańsza, a więc najgorsza, dająca widzenie wyłącznie do dali – jednego oka!!! Drugie zaćmione chorobą dalej nic nie widzi, ani do dali, ani do bliży. Widzi mgłę przez następne lata!!! A pacjenci bez najmniejszej wiedzy – dają się operować, stając się kalekami jednoocznymi.
c.d.n