Proponuję przyznawanie Nagrody dr Josepha Paula Goebbelsa za najinteligentniejsze (czyt. najwredniejsze manipulacje), szczególnie dla strojących się w piórka bezstronnych obserwatorów!
A oto mój pierwszy kandydat, muszę przyznać, że „zachwycił” mnie jego styl. Pan Radek Pasterski w
http://www.rp.pl/artykul/61991,867188-Wygumkowane-slowo.html
napisał:
„Wracamy pamięcią do najważniejszego dokumentu w naszej historii. Mówi się sporo o wartościach, demokracji, przywiązaniu do tradycji. Ale tak trudno ostatnio przechodzi nam przez gardło proste słowo – patriotyzm. Nawet tym z moich znajomych na lewicy, którzy jeszcze 20 – 30 lat temu siedzieli w więzieniach za wolną Polskę. Wielu też moich znajomych na prawicy, nie zawsze dotkniętych prześladowaniami, odmienia słowo patriotyzm przez przypadki nie żeby łączyć, tylko by nas dzielić.”
Proszę zwrócić uwagę na jego opis lewicy. Owszem wstydzą się ale przynajmniej niejeden z nich cierpiał za Polskę. Natomiast prawica, nie dość, że nie zawsze prześladowana (o więzieniach dla prawicy ani słowa – więc może i prześladowana ale tak niezbyt!) patriotyzm używa ale tylko by dzielić!!!
Mistrzostwo świata!
Panie chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam dam sobie rade.
Jestem tym który pamieta dawna chwale Rzeczpospolitej i wierzy ze jeszcze powróci.