Bibrus,Marsz,Trwam,Refleksje.

O tym dlaczego nie znamy prawdy.

Byłem na marszu poparcia dla Telewizji "Trwam".Tytułem podsumowania tej ważnej inicjatywy niech będzie ten link: 

Warto to powielać i docierać do ludzi odmóżdzonych przez wiadome media.

Jednak moja refleksja jest trochę inna.

Pytanie,dlaczego mocarstwo takie jak USA mające zapewne dowody na ewentualny zamach milczy?

Czy jest to tylko wina urzędującego,a bardzo nieprzychylnego Polsce prezydenta Obamy?

Dlaczego inne silne demokracje milczą,boją się?

Tak, zapewne jest w tych tezach część prawdy,jednak istotą tajemnicy zamachu Smoleńskiego jest równowartość wszystkich tych państw w dokonywaniu ogólnoświatowych zamachów,zbrodni,wojen,porwań i innych niedemokratycznych działań.Prościej mówiąc nikomu z wielkich nie zależy na ujawnieniu ewentualnej winy Rosji w zamachu Smoleńskim dlatego,aby w odwecie Rosja nie ujawniła wiadomych informacji z podobnych do Smoleńska działań tychże państw.Wiara w demokrację książkową czy pokazywaną w mediach,która podobno istnieje w Europie czy USA jest oszustwem,matrixem,wielkim kłamstwem,światem rządzą silni i nie przebierają w środkach,wszyscy wielcy są umoczeni od Francji poprzez Niemcy,Rosję czy USA.W takim oto porządku ,logicznym jest twierdzenie,że nikomu nie zależy na wywlekaniu wspólnych brudów,tym bardziej,że sprawa dotyczy tej malutkiej nikomu nie potrzebnej Polski,która zawsze była problemem dla wielkich graczy.Jeżeli chcemy prawdy,to musimy ją wyjaśnić sami,jeżeli mamy takie możliwości i środki to winnych zdrady narodowej należy surowo,wykraczając nawet poza ramy kodeksów,ukarać,bo służbom wielkich graczy to możemy naskoczyć.Taki jest dzisiejszy świat widziany okiem "Bibrusa".