Polacy często stawali się tymi , którzy niweczyli wielkomocarstwowe plany Rosj. Czy na jej czele stał car , I sekretarz czy prezydent. Rosjanie chcąc kierować Polakami osadzali na czele państwa swoich ludzi tak było kiedyś i tak jest obecnie.
Z punktu widzenia Rosjan, Polska i Polacy są tymi , którzy kilkakrotnie zniweczyli mocarstwowe plany Rosjan/Sowietów a także onegdaj w ich mniemaniu, upokorzyli. Są co najmniej trzy przyczyny .
– to lata 1610 – 1612 , kiedy to Polacy rządzili na Kremlu , po prawie IV wiekach Federacja Rosyjska , dzień wypędzenia Polaków z Rosji uchwaliła świętem narodowym. Rosjanie nie mogą tego Polakom zapomnieć , że byliśmy jedną nacją , która zdobyła Moskwę.
– rok 1920 , kiedy marszałek Piłsudski pokonał Sowietów pod Warszawą , którzy szli na pomoc niemieckim komunistom z Różą Luksemburg i Karlem Libknechtem na czele. W przypadku pokonania Polaków, Sowieci najprawdopodobniej zatrzymaliby się dopiero nad Oceanem Atlantyckim i Europa byłaby czerwona.
– rok 1980 , kiedy to powstaje Solidarność w wyniku czego w 1989 rozpoczyna się pokojowa rewolucja w byłych krajach socjalistycznych będących pod wpływami ZSRR. Rozpada się same imperium w wyniku czego tworzą się takie państwa jak Ukraina, Białoruś, kraje bałtyckie, itd.
Rosjanie działali w różny sposób ,podbijali państwa, osadzali na tronach sąsiadów swoich wasali ( np. Poniatowski) , swoich agentów ( Bierut), obecnie najprawdopodobniej Komorowski i Tusk są ludźmi osadzonymi na przywódcze stanowiska przez samych Polaków , ale przy pomocy zaprzyjaźnionych sąsiadów. Wielkomocarstwowość Rosjan jest ich słabością , ponieważ Polacy dali im się kilkakrotnie we znaki , nie chcą dopuścić do tego , żeby Polska była niezależną i silną.