Kiedy po raz kolejny usłyszymy, iż Radio Maryja to „banda postkomunistycznych sprzedawczyków”?
Podczas wczorajszego przemówienia z okazji drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej Jarosław Kaczyński podziękował ojcu Tadeuszowi Rydzykowi za udzielane PiS medialne wsparcie. Według lidera PiS Radio Maryja dzięki temu, iż jest "strefą wolnego słowa" w znacznym stopniu przyczynia się do budowania IV RP.
Pozornie w tych słowach nie ma nic dziwnego, gdyż nie jest tajemnicą, że media toruńskie popierają obecnie Prawo i Sprawiedliwość. Jednak nie zawsze tak było. W czasie gdy wspierały jeszcze Romana Giertycha i Ligę Polskich Rodzin, oficjalny organ prasowy pisowszczyzny – Gazeta Polska piórem tzw. "niezależnych dziennikarzy" (czytaj: przychylni PiS-owi dziennikarze), atakowali je bez litości. Padały wtedy takie zarzuty wobec ludzi, którzy tworzyli Radio Maryja, jakie dziś są wznoszone wobec ekipy Donalda Tuska, czyli "promoskiewskie sprzedawczyki", "postkomuniści", "rusofilstwo" itp. itd.
Np. historyk prof. Jerzy Robert Nowak otrzymał m. in. zarzut krytyki "antyradzieckiego nacjonalizmu", czy sympatyzowania z hiszpańskimi katolikami, którzy wspierali prorosyjskie siły walczące ze zwolennikami generała Franco. Publicyście Janowi Engelgardowi dostało się za… ataki na masonerię oraz obronę PAX-u i Bolesława Piaseckiego. Więcej informacji o "sprzedawczykach" z Torunia w linkach zamieszczonym pod tekstem.
Jednym z głównych argumentów na prorosyjskość radia ojca Rydzyka miało być według Gazety Polskiej to, iż nadaje ono z nadajników położonych w… Rosji. Piotr Lisiewicz pisał:
"Najbardziej drastycznym zwrotem w pogladach upowszechnianych wsrod elektoratu stala sie zmiana stosunku do Rosji, zgodna z tradycyjna rusofilska linia PAX. Towarzyszylo jej wykorzystanie przez Radio Maryja nadajnikow znajdujacych sie na terenie Federacji Rosyjskiej. Do Niemiec program radia dociera az z Samary i Krasnodaru na poludniu Rosji – tam bowiem stoja wykorzystywane przez ojca Rydzyka, za zgoda wladz Federacji Rosyjskiej, nadajniki. Umowe z Rosjanami torunska rozglosnia podpisala w 1997 r. Radio wykorzystuje infrastrukture nadawcza (maszty i system zasilania), zarzadzana w Rosji przez spolke RTRS (Rosyjska Siec Telewizyjna i Radiowa), w calosci nalezaca do resortu lacznosci. Stacja dzierzawi tez wolne czestotliwosci od nadawcow telewizyjnych. Za sygnal europejski radia o. Rydzyka placi TVP. Telewizja publiczna zreszta nie tylko udostepnia rozglosni fragment wlasnego pasma, ale rowniez odplatnie wysyla jej sygnal ze swojej stacji nadawczej.
Ojciec Rydzyk za pomoc w sprawie nadajnikow glosno dziekowal rosyjskiej ambasadzie. Delegacja ambasady pojawila sie tez w 1999 r. na przyjeciu z okazji 8-lecia dzialania radia."
Radio Maryja otrzymywało razy także za krytykę Stanów Zjednoczonych:
"Równie niechętny jest stosunek ideologów Radia Maryja do Ameryki. Ksiądz Czeslaw Bartnik oskarża Amerykanów o wyzyskiwanie biednych: Lecz niech się [Amerykanie – przyp. red.] nie dziwią, że zakrada się pod ich adresem niewdzięczność, nieżyczliwość, a nawet nienawiść, gdy zaczynają popełniać błędy i zło Babilonu oraz starożytnego Rzymu. Popadają w pyche, zakłamanie, ateizm, rozpustę, stają się centrum globalizmu, bezdusznego bogacenia się i kapitałów wyzyskujących cały świat. Boimy się, że zaczyna tam dominowac starotestamentalna kultura i etyka (…) Chwalenie ofiar 11 wrzesnia zaklóca trochę fakt, że na ich cmentarzysko zakradły sie hieny polityczne. Najpierw prasa zachodnia wyraża zdziwienie, ze ktoś ostrzegł prawie wszystkich Żydow pracujących w obu wieżowcach World Trade Center, a nie ostrzegł innych pracownikow. Co to znaczy? Od poczatku ktos grał śmiercią owych ludzi dla równie zbrodniczych celów politycznych"
Oraz Unii Europejskiej:
"Niechęć do wstąpienia Polski do Unii Europejskiej w środowisku Radia Maryja nie wynika z kalkulacji ekonomicznych czy geopolitycznych, lecz z przekonania, ze jej twórcami są masoni. "Nasz Dziennik" przekonuje: (…) chodzi tu przede wszystkim o masoński program zjednoczenia Europy (…). Idea europejska jest przecież osią tradycji wolnomularskiej! (…) Pisze o tym Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski (masonerii tzw. obrzadku francuskiego) w książce 'Filozofia masonerii’. Nowicki zarysowuje tam masonską koncepcję 'świata niedokończonego’, świata, który jest co prawda jakoś zapoczatkowany przez Boga, ale posiada wiele poważnych braków, niedociągnieć. Bóg musi byc zatem uzupełniany i poprawiany przez człowieka (czytaj: masonów), który podejmując sie tej roli, zajmuje zarazem Jego miejsce. (…) Na początku XIX w. inny mason – Filip Buchez głosił, że 'jest jedno tylko prawdziwe spoleczenstwo, ktorym jest ludzkość. Ma sie ona zjednoczyć w jedno panstwo eliminując nacjonalizmy i posuwac sie naprzod poprzez postęp, który jest rozwojem mocy, inteligencji i dobrobytu’. (…) Unia Europejska w sposób wyraźny realizuje polityczne plany masonerii i program zgodny juz nie tylko z jej ideologia, ale również z jej założeniami religijnymi."
To tylko niektóre z wielu zarzutów wysuwanych jeszcze kilka lat temu przez Gazetę Polską wobec Radia Maryja, o których teraz "nagle" cała pisowszczyzna. Jednak, gdy tylko spekulacje o poparciu RM dla partii Zbigniewa Ziobry okażą się prawdziwe, to pakt o nieagresji legnie w gruzach i znowu usłyszymy o "ruskich agentach" z Torunia…
Tekst o Radiu Maryja z Gazety Polskiej (wydanie z 4 grudnia 2002 r. Nr 49 (490)) autorstwa Piotra Lisiewicza i Elizy Michalik:
http://rm.radiomaryja.pl.eu.org/rmryd81.htm
Przedruk artykułu z Gazety Polskiej z 2005 roku:
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/ludzie-rydzyka,1,3329288,wiadomosc.html