Powstanie Banku Anglii
W historii daje się zauważyć pewna prawidłowość, polegająca na tym, że wędrówki bankierów oraz lokalizacja centrów finansowych jest ściśle związana z polityką międzynarodową. W połowie XVI wieku wielki kapitał międzynarodowy skupia się głównie w Antwerpii, należącej wówczas do Hiszpanii. Nieco później, jego centrum przenosi się do Amsterdamu, gdzie w 1609 roku powstaje Amsterdamsche Wisselbank ([5] str. 49). Rok 1690 jest świadkiem zakończenia jednej z wojen domowych w Anglii, w wyniku czego prawowity król Jakub został wygnany, zaś władzę w tym kraju objął Wilhelm III Oranżysta.
Wraz z jego wstąpieniem na tron angielski stabilizuje się opcja kapitalistyczna , która przybyła z Holandii. Jednak prawdziwa przyczyna sprowadzenia Wilhelma ujawniła się cztery lata później w 1694 r ([2] str. 30). W tymże roku grupa międzynarodowych bankierów pod przewodnictwem Williama Pattersona, reprezentująca tą kapitalistyczną opcję "otrzymała od króla Wilhelma pozwolenie działania jako bank w zamian za udzielenie pożyczki dla skarbu (administracji królewskiej) w wysokości 1 200 000 funtów – na lichwę 8 procent ." ([1] str. 42).
Jak podaje D.Manifold, pożyczka ta była jednak obwarowana jeszcze jednym warunkiem, bowiem Patterson i jego kompani zastrzegli się, w ten sposób – "Pożyczymy ci królu , 1 200 000 funtów w złocie na 8 % pod warunkiem , że dasz nam pozwolenie na wydanie tejże sumy w banknotach i pożyczanie jej na 8 % ."
W praktyce oznaczało to wyrażenie zgody na robienie pieniędzy z niczego i pożyczanie ich na wysoki procent. Dotychczas bowiem to władca brał odpowiedzialność za emitowanie pieniądza jako odpowiednika pewnych dóbr i kładł na nim swoją pieczęć jako dowód, że pieniądz ten jest legalnym środkiem płatniczym. Jednak uzurpator tronu brytyjskiego Wilhelm, przybyły z Niderlandów, taką zgodę wyraził, co dało początek inflacji i spowodowało iż ów prywatny syndykat zyskał stały monopol na dostarczanie i puszczanie w obieg pieniędzy.
Nie wiadomo dokładnie co na taką decyzję króla wpłynęło – przekupstwo czy też działanie tajnych towarzystw, faktem jest jednak to ,że w tymże 1694 roku Wilhelm stanął na czele londyńskiej gałęzi wolnomularstwa ([2] str. 38).
Wkrótce wspomniany syndykat nazwał się "Bankiem Angielskim" – "Bank of England" i ([2] str. 31) "nadal pożyczał pieniądze królowi i przy każdej pożyczce, na mocy zezwolenia królewskiego, drukował tyle papierowych pieniędzy, ile wynosiła pożyczka i pożyczał je dalej na procent, a wynosiło go to tyle ile kosztował papier, farba i prowadzenie ksiąg. Wkrótce ludzie ci przekonali króla, aby wziął od nich 16 milionów funtów w złocie, co pozwoliło im wydrukować 16 milionów funtów i pożyczać je na procent. Skoro państwo potrzebowało więcej pieniędzy na swoje sprawy, rząd mógł postąpić rozsądnie i, zamiast pożyczać, puszczać własne papierowe pieniądze. Również odbyłoby się to kosztem papieru i druku. Nie trzeba by było płacić odsetek, którymi obciążony był podatnik. Znów po jakimś czasie grupa, która nazwała siebie Bankiem Angielskim, wpadła na pomysł jeszcze sprytniejszy. Wydrukowano pieniądze na sumę dziesięciokrotnie wyższą niż pożyczono złota i pieniądze te pożyczono na procent. Niedługo potem ów prywatny monopolista, Bank Angielski, zyskał całkowitą władzę nad kasą państwową, a jego pozycja mocniejsza była od pozycji króla lub Gmin ." Tak więc powstanie Banku Anglii stało się punktem zwrotnym w dziejach gdyż za wyjątkiem nielicznych uprzywilejowanych "każdy mężczyzna, każda kobieta i każde dziecko na całym świecie dokłada się do odsetek z długów rządowych wówczas powstałych ."
Jak pisze ks. Bp Edward Frankowski: "Bank of England był pierwszą prywatną instytucją, której zadaniem było emitowanie pieniędzy dla całego narodu. Rząd usankcjonował bank będący własnością prywatną, który mógł kreować pieniądze z niczego. To był początek pierwszego, światowego, nowoczesnego, prywatnie posiadanego banku centralnego, banku Anglii. Chociaż oszukańczo nazwano go bankiem Anglii, żeby zwyczajna ludność myślała, że jest on częścią rządu. Ale w rzeczywistości on nią nie był. Tak więc legalizacja banku Anglii była niczym innym jak tylko zalegalizowaniem fałszerstwa narodowej waluty dla prywatnej korzyści. Niestety, dzisiaj prawie każde państwo posiada prywatnie kontrolowany bank centralny wzorowany na Banku Anglii jako podstawowym modelu. Krytycy naszego obecnego systemu monetarnego uważają rok 1694 za koniec okresu władzy sprawowanej przez rządy, a początkiem epoki władzy bankierów, którzy nie są wybierani przez ogół społeczeństwa i bardzo często nie są mu zupełnie znani."
Krzysztof Lachowski
Literatura:
1. J.A.Cervera – "Pajęczyna władzy" – Wrocław.
2. D.Manifold – "Fatima i wielki spisek" – Poznań 2000.
3. H.Pająk – "Bestie końca czasu" – Lublin 2000.
4. W.T.Still – "Nowy Porządek Świata" – Poznań 1995.
5. M.Poradowski – "Nowy Światowy Ład" – Poznań 1994.
Wiadomości z banków i o bankach, dla klientów i pracowników, entuzjastów i sceptyków. Ubezpieczenia od A do Z. Gospodarka, finanse i giełda.