Co z pochówkiem córki majora Łupaszki?

z www.bezprzesady.pl: o córce mjr Łupaszki.

Nie ma pieniędzy na trumnę dla córki majora Łupaszki

Taką informację możemy przeczytać na portalu mediarp.pl. Córka dowódcy żołnierzy wyklętych, Majora „Łupaszki” Zygmunta Szendzielarza zmarła w miniony piątek…

„Szanowni Państwo pragniemy poinformować, że w piątek 30.03.2012r. zmarła Barbara Szendzielarz córka legendarnego mjr Zygmunta Szendzielarza PS. Łupaszko. Jak nas poinformowano Dom Pomocy Społecznej „Kombatant” w którym mieszkała nie jest w stanie sfinansować pochówku w symbolicznej mogile swojego ojca na Cmentarzu Powązkowskim (wojskowym) gdzie Śp. Barbara Szendzielarz chciała być pochowana”

Źródło cytatu: Zmarła Barbara Szendzielarz córka legendarnego mjr Zygmunta Szendzielarza ps Łupaszko

CO się zmieniło w tym państwie? W poprzednim poście pisałem o zbrodniarzu; gen. Świerczewskim, honorowanym do tej pory, w kraju nad Wisłą.W Kraju, który niszczył swoim postępowaniem, swoją pychą i przynależnością do komunistów. W tym poście piszę o córce żołnierza wyklętego, umierającej w zapomnieniu i odosobnieniu. Dla której nie ma godności i honorów, bo się nie należą w naszym „demokratycznym” i „cudownym” państwie. Zielonej wyspie. Ponieważ nie jest tak, jak mówią w mediach. Cały czas obowiązuje zasada: są równi i równiejsi.

Pani poseł udostępnia stronę, adres, telefon…. Ja na jej miejscu wyciągnąłbym zaskórniaki na czarną godzinę odłożone z diet poselskich i bez zwłoki pokryłbym koszt pochówku dzielnej kobiety, córki która nie doświadczyła ciepła rodzinnego, miłości swojego ojca, ponieważ na drodze do niej stanęli komuniści, którzy zajęli Ojczyznę. A on nie mógł się z tym pogodzić. I stanął do nierównej walki.

Tak to powinno wyglądać. Ale tak nie wygląda.

Tymczasem postawa patriotyczna opiera się na podawaniu maila do biura. Budowanie PR polega na podawaniu adresu, a resztę sami załatwią. Kto? oczywiście ci, którym zależy. Ci, którzy czują przynależność do tego skrawka ziemi. Jakoś go szanują i kochają.
A „my” (politycy) się nie angażujmy, bo po co. A przy okazji zrobią nam dobrą reklamę…. Frajerzy?

Żal, tylko żal.
Jak w piosence.

Piotrek

Linki: Żołnierze Wyklęci

1 dzień Żołnierzy Wyklętych

źródło:   www.bezprzesady.pl