Nie ma wolności obywateli bez cywilnej odwagi. Nie bójmy się fantastyczności, starajmy się postępować i myśleć odważnie.
07/04/2012
488 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
Odwaga żądań, nawet zbyt daleko idących w danej sytuacji, jest w działaniach opozycji podziemnej atutem wspomagającym siłę przebicia argumentów tych, którzy starają się budować platformę dla poczynań jawnej opozycji.
Acontrario – powiadom też autora tego tekstu. Też nie pytałem o zgodę.
Czym mogłaby być Polska Karta Wolności ? Kolejnym proporczykiem,
przy którym zbieraliby się fanatycy zmiany koncepcji istnienia
solidarnościowej opozycji ? Czy po prostu zwięzłym zbiorem praw
o które przecież wszyscy solidarnie cały czas się upominamy.
Ten zwięzły zbiór praw i reguł postępowania zapewniających wolność jest
potrzebny nie poto, by wywracać do góry nogami działalność obecnych struktur,
komitetów, ugrupowań, ośrodków i wydawnictw. Jest potrzebny, by odejść od rutyny przedsięwzięć, a bardziej jeszcze, by rozszerzyć idee nienależnego społeczeństwa na konkretne zachowanie i niezależne postawy poszczególnych ludzi-nie zawsze mających cokolwiek wspólnego z zadaniami podziemnymi. Karta Wolności i wynikający z niej
Kodeks Postępowania ułatwiałyby podejmowanie indywidualnej odpowiedzialności
za to, co i jak się dzieje oraz co i jak dziać się może. Tworzyłyby taką perspektywę
myślenia o polskich sprawach, której nie dałoby się zamknąć ani porozumieniem z władzą, ani żadnymi częściowymi sukcesami/ co nie przekreśla dążenia do ich osiągnięcia,wręcz przeciwnie /. Jedyną granicą tej perspektywy mogłoby być całkowite przeobrażenie ustroju dokonane etapami i drogą pokojową poprzez walkę o naprawdę wolne wybory.Poprzez społeczne wymożenie tych wyborów. Z konieczności zostawiam na boku kłopoty związane z międzynarodowymi gwarancjami takich wyborów. Wygląda to wszystko trochę fantastycznie. Do wolnych wyborów jest tak daleko, że i szlaku nie widać. Ale przecież, podstawowym celem przyświecającym układaniu punktów-praw Karty Wolności, ma byćuświadomienie, iż nawet najdrobniejsze poczynania powinny zostać wpisane w horyzont wyznaczony ideą suwerenności. Jeszcze nie wszyscy z tych nie głosowali 17 czerwca w pełni rozumieją, że dokonali ważnego kroku w walce o wolną Polskę .Fantastyczny był Sierpień / a więc wcześniej nie do pomyślenia/i fantastyczne Porozumienia Gdańskie. Fantastyczna była ’’Solidarność’’.
Nie bójmy się fantastyczności, starajmy się postępować i myśleć odważnie. Odwaga żądań, nawet zbyt daleko idących w danej sytuacji, jest w działaniach opozycji podziemnej atutem wspomagającym siłę przebicia argumentów tych, którzy starają się budować platformę dla poczynań jawnej opozycji.
Nie ma wolności obywateli bez cywilnej odwagi. Wyrażać ją można
w różnych aferach życia publicznego stwarzając zalążki faktów dokonanych, budując niekiedy-opartą na autorytetach ludzi-legalną opozycję na skalę lokalną, na przykład zakładową. Wtedy właśnie powstają zalążki pluralizmu życia społecznego. O ten pluralizm, a najpierw choćby i o pluralizm tylko związkowy, upominamy się wytrwałe.
W 19 tezie programu „ Solidarności „ opracowanego na I KZD przeczytać
Możemy: ..Dziś w Polsce wolność zrzeszania się w związki zawodowe
i wolność wyboru przez pracownika związku zawodowego mają podstawowe
znaczenie. Dlatego przykładamy najwyższą wagą do ustawy o związkach zawodowych. Powinna ona wolność tę zagwarantować/../Dlatego uważamy za konieczne uchwalenie nowej ustawy o stowarzyszeniach, która naprawi pełną swobodę zrzeszania się, obywateli.4/Uważamy że zasady pluralizmu muszą odnosić się do życia politycznego. Związek nasz będzie popierał i chronił inicjatywy obywatelskie, których celem jest
przedstawienie społeczeństwu różnych programów politycznych, gospodarczych i społecznych oraz organizowanie się w celu wprowadzenia tych programów w życie/../
Związek nasz wyznaje zasadą pluralizmu w ruchu zawodowym i widzi możliwość lojalnego współistnienia z innymi związkami zawodowymi .6/Pluralizm będzie
zawsze zagrożony, jeśli nie doprowadzimy do globalnej reformy prawa
karnego, dotyczącej zarówno ogólnych zasad karania, jak i w szczególności tych przepisów kodeksu karnego i innych ustaw karnych, które były lub mogą być wykorzystywane do tłumienia swobód obywatelskich,"szczególnie punkt 6 jest ważnym iwPRL – u zawsze aktualnym ostrzeżeniem. Możemy upominać się o pluralizm związkowy stwarzając w zakładach zalążkowe fakty dokonane/słabość wronich
związków, konieczność liczenia sięz opinią załogi/,które podtrzymują
i rozwijają postawy niezależne. Jednak, by zagwarantować pluralizm, normalność demokratycznego funkcjonowania życia publicznego, trzeba rozwiązań prawnych i ustrojowych o charakterze całościowym. W konsekwencji trzeba/jeśli nie myśli się o cudzie powstaniowym lub samoczynnym rozpadzie komunizmu/zmierzać ku naprawdę wolnym wyborom, i to nie wyłącznie w skali terytorialnej. To są oczywistości. I właśnie te oczywistości wskazujące na związek każdego postulatu z koniecznością zasadniczych przeobrażeń systemu/by nie powiedzieć -zburzenia istniejącego../powinna zwięźle i dobitnie uświadamiać Polska Karta Wolności.
Działanie na rzecz Karty nie może stać się pozorem, ani igraszką słowną. Uszeregujmy wiec wartości, ideały i wyobrażenia zawarte w programie Samorządnej Rzeczypospolitej I KZD „Solidarności „Starajmy się realizować je na co dzień oraz mieć świadomość, że istnieją w szerszej racjonalnie niepodległościowej perspektywie."Solidarność „ lat 80-81 jako rozległy i różnorodny ruch społeczny wyznaczała taką właśnie perspektywę. "Solidarność Podziemna" o niej również nie zapomina. lecz będąc ruchem otwartym ideowo i moralnie skupiającym bezimienne rzesze zwolenników wokół pewnych wartości, w sensie organizacyjnym jest z konieczności przynajmniej częściowo ruchem zamkniętym. Z czasem może to być niebezpieczne: skupienie wokół wartości przybierze formę symbolicznej kompensacji/śpiewy msze, słuchania radia niezależnego, już rzadziej docieranie do gazetek/,zaś działanie konspiracyjne stanie się rutynowo stabilne i statyczne. Nie można oczywiście wskrzesić masowego ruchu społecznego w strukturach podziemnych. Ale przy pomocy Karty Wolności będącej przypomnieniem ideałów „Solidarności", można próbować ruch -świadomy odległych celów i trudnej drogi-na rzecz wolności rozszerzać .I myśleć o jego czynnym charakterze. TOMASZ LITWIN.