Bez kategorii
Like

Umysł umysłowi nie równy

06/04/2012
512 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Wskazanie na różnice w umysłowości, możliwości przyjmowania ii korzystania z posiadanej wiedzy, przez inteligencję

0


 

UMYSŁ UMYSŁOWI NIE RÓWNY

Biorąc pod uwagę możliwość przyswajania, interpretowania i wyciągania wniosków z posiadanej wiedzy masoneria przyjęła dla swoich członków 33 stopnie wtajemniczenia. Niestety, w życiu codziennym nie prowadzimy takich rozróżnień. Dzielimy co prawda ludzi według ich stopnia wykształcenia, posiadanych tytułów naukowych lub sprawowanych w społeczeństwie funkcji, lecz te podziały daleko odbiegają od możliwości  rozumowania i tworzenia poszczególnych ludzi. Stąd w obiegu informacji istnieje wielki chaos, różne rozumienie tych samych pojęć, i sprzeczne z logiką wypowiadane opinie. Są tacy, którzy głosząc hasło Lenina o obumierania państwa, propagują jego idee jednocześnie głosząc, że są patriotami,tak jakby nie wiedzieli, że jedynie państwo daje możliwość obrony zorganizowanego w nim narodu. Są inni, głosząc, że są liberałami propagując globalizm, w którym ponadnarodowe korporacje eliminują wszelką konkurencje. Są Chrześcijanie, którzy przykazanie: Jam jest Pan Bóg twój, nie będziesz miał innych bogów oprócz mnie, miast Boga czcią obdarzają pieniądz.itp. Trudno więc inteligencji porozumieć się jeśli taki mętlik panuje w jej głowach. Może wzorem masonerii trzeba będzie podzielić ją na klasy? Spróbuję o tych sprawach napisać wierszyk:

 

 

Inteligent, z pustą głową,

Z nim rozmowa, to jak z krową;

Czasem ryknie, czasem bodnie,

Czasem zapachnie okropnie;

  Żeby później nie żałować,

  Szkoda z takim dyskutować.

Inteligent dużo czyta,

Więc ma wiedzę- erudyta;

Co przeczyta to pamięta,

Bo wiedza dlań – to rzecz święta.

  Czasem wydaje się dziwny

  Jego umysł selektywny;

  Odrzuca to co nieważne;

  Przyswaja myśli poważne.

Rozmawia tylko z mędrcami,

Nie koniecznie z tubylcami,

Lecz z takimi ludźmi raczej,

Co widzą ten świat inaczej.

  Często z swego komputera

  Perełki myśli wybiera,

  I próbuje je zrozumieć;

  Lecz zrozumieć trzeba umieć.

Wpisze w Google David Icka

By poznać, że świat nie bajka;

Że rządzą nim pewne siły;

Co wiele szkód  uczyniły.

Starają się świat ten zniszczyć,

Z nadmiaru ludzi oczyścić.

Dla tych sił celem globalizm;

Rządzić światem, lecz bez granic,

I z pomocą najemników

Zrobić z ludzi niewolników

To Davida Icka myśli…

Wizja, ta, może się ziści…

  Inny nurt mędrca myślenia,

  Mówiący jak świat się zmienia,

  I kto za tym wszystkim stoi,

  Kogo nawet król się boi,

Poznamy wpisując w Google,

Czasami, gdy bywa nudnie,

Nazwisko Johna Perkinsa;

To co mówi, serce ściska;

  Wyjaśnia, że pewna klika,

  (Jak lis wśród ptaków kurnika),

  Wyrządza narodom szkodę;

  Nikt nie dał jej na to zgodę!

Wspiera Johna pani Klein

Szok terapii mówiąc: NEIN!

Zaś profesor Walter Veith

Co wyjaśnia problem „faith”

Da ludziom wiedzę bez której

Mieliby w umyśle dziurę.

  Może w Google są i inni;

  Mędrcy szukać ich powinni.

Jeśli chodzi o Polaków,

Mędrców, czyli mych rodaków,

Pytających: Polska? Jaka?

Niech w Google wpiszą nazwisko:

JANKA PIETRZAKA!

 

INTELIGENCJA BEZROZUMNA

Z rozumem często tak bywa,

Miast pracować – odpoczywa;

Stąd nie zna też Naomi Klein.

Że Greenspan, żyd, to wielki drań.

  Nie słucha Johna Perkinsa,

  Mędrca, który chodzi w dżinsach,

  Wykładów Davida Icka,

  Z których każdy brzmi jak bajka;

Nazwisko Weitha mu obce;

Zapytasz – rozum jest w kropce.

  Z rozumem więc różnie bywa;

  W Polsce raczej go ubywa;

  Dziś rządzą nią bezmózgowcy,

  Rozum dla nich, to ktoś obcy.

Ja kocham Naomi Klein;

Ta masonom mówi „nein”!

Zwalcza ich metodę szoków,

Która z nas robi robotów.

  David Icke, to erydyta

 Jego dzieła naród czyta;

  Ujawnia podstęp Friedmana,

  I machlojki FED Greenspana.

Odrzucam nauki Minca;

Sięgam po wiedzę Perkinsa,

Ten przynajmniej wie co mówi,

Choć swą wiedzą się nie chlubi

  Był ekspertem, żył bogato,

  Służył w ONZ i NATO,

  Ale z czasem gość zrozumiał,

  Smutny globalistów finał.

Że na szczycie, jak hieny,

Siedzą same skur..syny,

I w imię globalnych celów,

Chcą, by było nas niewielu.

  Ci z nas, którzy pozostaną

  Niewolnikami się staną.

0

redi

doc.dr Rudolf Jaworek,ekonomista,emeryt.Autor wielu publikacji gospodarczo - spolecznych i wierszy satyrycznych.

172 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758