Nie dajmy się sterroryzować „wyleniałemu” KneblowiOpinioTwórczemu, który samozwańczo namaścił się RzBiK’owym mianem, choć w żadnym razie nie reprezentuje nikogo ze społeczności blogerskiej, poza samą administracją NE, w której interesie ma działać.
W poprzednim wątku Carcajou odmówił samym Blogerom i Komentatorom bezpośredniego prawa wyborczego do demokratycznego odwołania tego jego uzurpacyjnego Klubiku Wzajemnej Adoracji.
Ja jednak jestem ciekaw Waszego prywatnego zdania na ten temat (który został już dobitnie nakreślony pod poniższym linkiem), więc o ile starczy Wam personalnej odwagi i cywilnej uczciwości, to będę wdzięczny za jednoznaczne opowiedzenie się po stronie tych, co uznają się bezwzględnie podporządkowanymi decyzją związkowym Rady, czy też wprost przeciwnie nie uznają tych Radnych za własnych przedstawicieli w czymkolwiek.
http://raj.nowyekran.pl/post/56882,kot-w-potrzasku-a-nie-zaden-rzbik
"Prawy Wolnosciowiec (czyt. paleolibertarianin, minarchista, etc.). RAJ - antysystemowa formacja przeciwników fiskalizmu i biurokracji, dazaca do pelnej autonomii jednostki od terroru panstwowego (FRI - "Wolnosc, Prawosc, Niepodleglosc")."