Były makler i syn miliardera mają ambitny plan pociągnięcia w dół Coca-Coli, poprzez obniżenie wartości jej akcji.
Antykapitalista, były makler i syn Sir Jamesa Goldsmitha, rozpoczęli śmiałą próbę obniżenia wartości akcji Coca-Coli.
Radykalny aktywista Max Keiser, połączył siły z redaktorem magazynu Ecologist, Zakiem Goldsmithem, po to aby powołać fundusz hedgingowy, który przekaże zyski z giełdowej krótkiej sprzedaży Coca-Coli dla ofiar biznesu typu ‘Coke’ w takich miejscach jak Indie i Kolumbia.
Idea polega na tym: gdy bojkot Coca Coli będzie się rozprzestrzeniał, pieniądze funduszu będą wzrastały razem z obniżeniem wartości akcji Coca Coli.
Pan Keiser, założyciel Karmabangue.com wierzy, że ta akcja zredukuje akcje Coca-Coli z obecnej wartości 41 dolarów za akcje do 22 dolarów. Kampania głosi: ‘poświęcimy tyle pieniędzy ile konieczne, aby pociągnąć akcje Coca Coli w dół’. Pan Keiser odmówił wyjawienia czy syn zmarłego miliardera zainwestował jakiekolwiek własne środki we ten projekt.
Powiedział, że rolą Pana Goldsmitha w tej kampanii było promowanie jej w swoim magazynie. Pan Goldsmith nie skomentował tego.
Ostatniej nocy Pan Keiser oznajmił, że fundusz posiada już na swoim koncie kilkaset tysięcy dolarów mimo, że nie zostały one jeszcze zatwierdzone. Powoływał się również na parę bankowych osobistości takich jak George Soros, aby podnieść wartość funduszu.
Strategia wysokiego ryzyka polega na tym, że fundusz hedgingowy pożycza akcje Coca-Coli od maklera i sprzedaje je na rynku. Po czym gdy bojkot Coca-Coli doprowadzi do spadku wartości jej akcji, ten odkupuje je na rynku po niższej cenie i oddaje z powrotem dla maklera. Różnica pomiędzy tym, za ile pożyczył akcje od maklera a tym za ile je potem odkupił, gdy cena na rynku zmalała, jest jego zarobkiem. Jednak ryzyko wiąże się w tym, że gdy cena akcji pójdzie do góry, fundusz traci pieniądze.
Każde zebrane w ten sposób fundusze byłyby przeznaczane na wspieranie społeczności na całym świecie, które według inwestorów ucierpiały z powodu Coca-Coli.
Coca-Cola jest jedną z największych światowych korporacji z kapitałem wycenianym na 95 miliardów dolarów, powodzenie akcji jest więc mało prawdopodobne.
Mimo to Pan Keiser pozostaje optymistą.”Mamy generalnie antyamerykańskie nastroje, które rozprzestrzeniają się na całym świecie”. ”Ludzie obecnie wiążą markę Coca-Coli z tym, co amerykańskie, odrzucając ją przez to na całym już świecie. Ta firma nigdy nie była tak zagrożona.
Ostatniej nocy Coca-Cola odmówiła komentarza. Jej przedstawiciel oznajmił, iż nikt nie był dostępny w powodu święta dziękczynienia.
Poprzednie bojkoty wielkich firm miały różne rezultaty. Do sukcesów można zaliczyć Wycofanie się Barclays banku z apartheidu w Południowej Afryce w 1986, po kampanii studentów obniżających swoje udziały w tym banku.
Greenpace również zdołał zbojkotować plany zatopienia platformy wiertnicznej należącej do Shella.
Lecz akcja Baby Milk Group nie dała rady zaszkodzić Nestle przez prawie 25 lat. Podobnie to nie kampania w Birmie przeciwko British American Tobacco, zmusiła ich do wycofania się z kraju, lecz naciski rządu Blaira.
tłumaczanie ; Adam Cornell, www.agnihotra.wordpress.com
link do oryginału; link