Nie potrzeba go daleko szukać, jest pod ręką. Większość Polaków żyje w tym świecie i nie dlatego, że chcą, ale że muszą, by przeżyć.
Kto ten świat stworzyl?
Początek sięga starych już dziejów – zafundowali go nam komuchy z czerwonej Gwardii Ludowej(tzw Utrwalacze Wladzy Ludowej) – agenci od wielkiego przyjaznego sąsiada, stare wiarusy z KPP (Komunistycznej Partii Polski), oraz ich plody. Wrotami do tegoż świata stal się slynny Manifest PKWN, wydrukowany w ZSRR. Glosil sprawiedliwość, równość i wolność, a w istocie zamknięto ludzi niczym szproty w puszce, wymordowano Polskich patriotów i inteligencję. Patom co kilka lat stawiano kabaly na tzw Plenarnych posiedzeniach, gdzie Polak nie mial nic do powiedzenia, a decydowal o jego losie Żyd-komunista. Owe kabaly nazywano Planami kilku letnimi, na przyklad – pięciolatkami itp. – oczywiście plany te byly gówno warte (gdyż Żyd zawsze ciągnie do swojej kieszeni). Towarzysze dbali wylącznie o wlasną d…
Kamraci od ogórka i kielicha walczyli też między sobą – czasem dochodzilo do bardzo krwawych walk – wystarczy zaznajomić się z życiorysem takiej kanalii jak Grzegorz Korczyński, który jak szaleniec biegal po lasach i wsiach by dobijać wlasnych kolegów – stare dzieje.
Dlaczego tak się dzialo? Ot, prosta odpowiedź – każdy chcial jak największy przydzial z lupu jakim stala się wówczas Polska wyzwalana przez pokojowo nastawionego Stalina. Na stanowisko szefa bandy wybierano jednego watażkę – tymczasem chętnych bylo wielu – więc boje toczyly się dalej. Towarzysze tworzyli nawet opozycję – wykorzystywano niepokoje, coraz gorsze warunki życia. Slano piękne hasla – które nigdy nie mialy być spelnione – a po obaleniu jednej kapeli, następowala kolejna kapela od siedmiu boleści.
Aż przyszedl taki kryzys, że towarzysze postanowili się pogodzić i rozpoczęly się rozmowy w Magdalence. Tamoj to uzgodniono, by ofiarować Polakom Świat Astralny.
Dlaczego? Bo towarzysze wystraszyli się – przyszla wieść, że wielki brat nie da wsparcia gdy zajdzie potrzeba – i kto wie, czy nie przyjdzie skończyć tak jak skończyl Mussolini?
Zorganizowano igrzyska w postaci okrąglego stolca, zwanego też stolem wielkiego przekrętu – gdzie postanowiono zamienić mundurek towarzysza Jaruzelskiego, na garniturek towarzysza Jaruzelskiego.
Świat Astralny tworzony jest powoli – dziś jest już bardzo silny – obejmuje swoim zasięgiem caly świat. Do Świata Astralnego mają trafiać wybrańcy – Goje przeznaczone do powolnej likwidacji, a nawet skromna część niepokornych Żydów, o ile nie zejdą ze zlej drogi jaką jest uczciwość, sprawiedliwość, szacunek, katolicyzm.
Świat Astralny dziala na starej Żydowskiej zasadzie – podobnej do wędki na której zawieszona jest przynęta z robalem (obecnie robala zastępuje tęczowa atrapa). Świat Astralny jest chroniony – tu biega o to, aby wędkarzom z narodu wybiórczego nie mącić wody – wszak Rybki muszę chętnie chwytać haczyk – w tym celu opanowano media i nie ma tam miejsca dla takiego zjawiska jak TRWAM. Realizowany też jest program calkowitego podporządkowania sobie slużb mundurowych i administracji – możliwość ingerencji w twoją dzialalność w internecie, itp.sprawy. Świat Astralny tworzy też pasterzy – to nic nowego – ludzie ci mają dzialać jako Propagandowi komisarze ludowi – mają cię uświadamiać i wskazywać jedyną wlaściwą drogę – zwaną drogą tolerancji zla i zboczeń. W Świecie Astralnym nie ma miejsca dla hasla – Bóg Honor Ojczyzna. Jedyną wolnością jaką ci pozostawią owi Panowie Liberaliści – to będzie ci wolno popatrzeć na swojego malego i to będzie szczyt twojej wolności w Świecie Astralnym .
A jak żyje się w Świecie Astralnym?
Tego świata nie wybierasz, do tego świata trafiasz – chyba, że wolisz entliczek pętliczek i jakąś mocną galąź, by nie pękla pod twoim ciężarem. Ale czy warto takie wyjście obrać ? Tym kolesiom co cię do tego świata skierowali, smutku tym nie sprawisz – raczej wielką radość. Twoje cialo zamienią w proch – bo palenie w krematoriach jest i tańszym, i szybkim, i takim nowoczesnym sposobem – nie zostawia wiele, ino trochę fusów, po których nikt nie dowie się, że pacjent zmarl z nie-dożywienia, wycięczenia itp.. Stary wypróbowany sposób czerwonych faszystów.
Jeśli nie skorzystasz z galązki wolności – pozostanie ci praca bez świąt – slużenie, pilnowanie i czyszczenie brudów pozostawionych PO wybrańcach – wszystko to zabezpieczone umowami śmieciowymi – niskimi zarobkami ( przy ochronie osiedli dostaniesz 5 zl. – 5, 50 zl. na godzinę, tyle obecnie placi się tego rodzaju pracownikom – 24 na 48 bez dni wolnych, bez dodatków za noce, święta itp. Bez urlopu – 24 godziny bez snu – zaśniesz – wylatujesz. 240 – 264 godzin miesięcznie. Do tego program oszczędnościowy – na przyklad jedna kurtka na sześciu.
Po miesiącu zaczynasz szperać po śmietnikach – czasami uprzywilejowani coś tam wrzucą, co może ci się przydać, a nie stać cię na kupno – czasami zrobią ci glupi kawal – zasiadają wówczas przy oknie i śmieją się gdy dasz się nabrać – taka sobie niewinna zabawa.
Zdarza się, że przyjdzie ci pilnować pięciu wozów Prezesa (którego onegdaj pradziad wywalal gnój u twego pradziada i zanim go nie zastrzelil w Urzędzie Bezpieczeństwa, a następnie nie przywlaszczyl sobie co twoim być powinno). Prezesunio wyjedzie na zaslużony odpoczynek, by pomoczyć tlustą d…. w oceanie indyjskim. Po przyjeździe – nie podziękuje ci, ale opieprzy cię, za szybę na którą nasral goląb. Potem pojedzie do swoich podwladnych i wyglosi wzruszającą mowę – że nie ma pieniążków na podwyżki i że on sam ledwie koniec z końcem wiąże (wina kryzysu).
Jeśli zachorujesz, to licz tylko na Boga – bo cóż z tego, że przyjmie cię lekarz, skoro leków nie masz za co wykupić?
Przyszlość rysuje się jeszcze tragiczniej – bo tam nie ma już i Boga – zastąpią go wróżbici – Święte obrazy zastąpią karty od Tarota – Orla zastąpi kielnia i cyrkiel masoński – Bialo-czerwone barwy naszej flagi, zmienią się w napaćkane bez ladu i skladu różnobarwne paski. Sejm będzie przypominal Cyrk – Marszalkiem zostanie chlop bez jajek. Kulturą zajmie się pederasta, a sprawiedliwością największy aferzysta itd. byle bylo śmiesznie.
Edward Snopek – marzec 2012 r.
Tyle czlowiek ma wolnosci, na ile kieszeń mu pozwoli, czas i zdrowie.