Bez kategorii
Like

„Niech z krwi pomordowanych w lochach UB i NKWD powstanie Wielka Polska”

02/03/2012
342 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Niech z krwi niewinnej przelanej braci naszych, pomordowanych w lochach UB i NKWD, niech z mogił żołnierzy naszych — powstanie Wielka Polska. Niech ofiara Waszego życia, da młodemu pokoleniu Polaków siłę i moc do walki o wolną Polskę.

0


 

 

"Niech z krwi pomordowanych w lochach UB i NKWD powstanie Wielka Polska"

 

Na zakończenie obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych, przy Grobie Nieznanego Żołnierza na warszawskim Pl. Piłsudskiego odbył się uroczysty apel poległych oraz złożenie wieńców. Uroczystości zgromadziły ok. 2 tysięcy osób – kombatantów, przedstawicieli organizacji społecznych, polityków,  grup rekonstrukcyjnych i licznych mieszkańców Warszawy.

Kim byli Żołnierze Wyklęci? Jak możemy ich rozpoznać, byśmy sami nie błądzili? – pytał przewodniczący Społecznego Komitetu Obchodów prof. Jan Żaryn i odpowiadał:

Byli wielkimi patriotami, żołnierzami wywodzącymi się z najwspanialszej armii na świecie, Armii Krajowej, którzy w ‘44 i ‘45 roku nie złożyli broni (…) bo złożyć jej nie mogli.

Żaryn mówił, że wybrali dalszą walkę o niepodległą Polskę, bo innego wyboru nie mieli.

To byli żołnierze i oficerowie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. To byli żołnierze i oficerowie formacji ROAK, 5. i 6. Brygady Wileńskiej. To byli żołnierze "Ognia" walczący na Podhalu, to byli żołnierze "Warszyca",  KWP, konspiracyjnego Wojska Polskiego, walczący na terenie Ziemi Łódzkiej, aż po Górny Śląsk.

Profesor zaapelował, by pamiętać nie tylko o żołnierzach, ale również elicie politycznej, która także nie godziła się na wprowadzany system komunistyczny.

To była ta wspaniała szesnastka, która została porwana i wywieziona do Moskwy, to byli ich następcy, aż do 1947 r., to byli również Ci, którzy próbowali tworzyć parlament podziemny, to byli Polacy – działacze polityczni od socjalistów przez piłsudczyków po narodowców.

Aktorka Katarzyna Łaniewska i legenda opozycji demokratycznej w PRL Adam Borowski odczytali Apel Poległych.

Niech z krwi niewinnej przelanej braci naszych, pomordowanych w lochach UB i NKWD, niech z mogił żołnierzy naszych, powstanie Wielka Polska. Niech ofiara Waszego życia, da młodemu pokoleniu Polaków siłę i moc, wytrwania w walce o prawdziwie wolną i sprawiedliwą Polskę, której Wy poświęciliście całe życie. Dzisiaj, na tym placu, stańcie pośród nas, wzywamy – stańcie do Apelu!

– wzywał Adam Borowski.

Bardzo liczne były reprezentacje parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz przedstawicieli Prawicy RP.

Wieńce złożyli m.in. przedstawiciele Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych z prof. Janem Żarynem na czele, parlamentarzyści PiS z Jarosławem Kaczyńskim, Mariuszem Błaszczakiem i Markiem Kuchcińskim, Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobro, Jackiem Kurskim i Beatą Kempą Ruchu Społecznego im. Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, członkowie Grupy Historycznej "Radosław", uczestnicy Rajdu Katyńskiego, przedstawiciele Komitetu Katyńskiego z prezesem Andrzejem Melakiem, w imieniu "Gazety Polskiej" Katarzyna Hejke i Tomasz Sakiewicz, przedstawiciele "Solidarności Walczącej", w imieniu Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek, studenci, przedstawiciele Fundacji Republikańskiej, Związku Strzeleckiego "Strzelec" i Stowarzyszenia "Solidarni 2010".

Następnie wszyscy zebrani, przy dźwiękach werbli, z portretami bohaterów podziemia niepodległościowego przeszli Krakowskim Przedmieściem do Archikatedry św. Jana na uroczystą Mszę Świętą w intencji „Żołnierzy Wyklętych”.

Na ulicach Warszawy rozlegały się skandowane hasła: "Bohaterom cześć i chwała!", "Bóg, Honor i Ojczyzna!" a także: "Precz z komuną!", czy "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!".

(…)

Zobacz całość tego artykułu na portalu wpolityce.pl


Filip Musiał: Wpływu narodowego święta na świadomość Polaków nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić. Z pewnością jednak ustanowienie dnia pamięci o żołnierzach niepodległościowego podziemia zbrojnego ma fundamentalne znaczenie dla sposobu postrzegania podejmowanych przez nich działań. Po latach PRL, gdy nazywano ich bandytami i dwudziestu latach III RP, gdy podchodzono do nich z nieufnością, wreszcie państwo polskie oficjalnie ich uznało, przyjmując ich dzieło jako element tradycji niepodległościowej. Już sam fakt, że jest to święto państwowe, co – automatycznie powoduje zainteresowanie medialne – w dłuższej perspektywie będzie miał wpływ na popularyzację tego zagadnienia. Należy jeszcze oczekiwać, że instytucje państwowe będą z większym zaangażowaniem włączać się w przebieg tego święta.

Cytat za portal.arcana.pl: Dla nich, od 1939 r., cel był ten sam – wolna Polska!

 

0

Andy-aandy http://blogmedia24.pl/blog/3727

Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... -- Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą kaądego komunisty i lewaka są: nienawiść, mord, rabunek, okrucieństwo i donos... Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...

823 publikacje
236 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758