Bez kategorii
Like

Czy to już jest koniec klasy robotniczej ?

05/03/2011
454 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

W sytuacji kiedy istnieje coraz mniej kombinatów przemysłowych , a pojęcie robotnika już dawno zastąpiono określeniem pracownik, następuje zmierzch wielkoprzemysłowej klasy robotniczej . Podział na pracowników fizycznych i umysłowych powoli się zaciera .W dobie dzisiejszej , gdy np. monter na linii montażu samochodów obsługuje i nadzoruje pracę robota, na hamowni silników sprawdza komputerem poszczególne parametry silnika , a od elektryka utrzymania ruchu wymaga się nie tylko umiejętności podłączania szynoprzewodów , ale przede wszystkim czytania schematów i znajomości zasad funkcjonowania skomplikowanych urządzeń , trudno tych ludzi nazwać robotnikami .Coraz mniej jest obecnie pracy fizycznej w czystej postaci , a tokarze, frezerzy , odlewnicy, elektrycy , a nawet mechanicy samochodowi coraz więcej pracują głową , a coraz mniej mięśniami rąk i nóg . […]

0


W sytuacji kiedy istnieje coraz mniej kombinatów przemysłowych , a pojęcie robotnika już dawno zastąpiono określeniem pracownik, następuje zmierzch wielkoprzemysłowej klasy robotniczej . Podział na pracowników fizycznych i umysłowych powoli się zaciera .W dobie dzisiejszej , gdy np. monter na linii montażu samochodów obsługuje i nadzoruje pracę robota, na hamowni silników sprawdza komputerem poszczególne parametry silnika , a od elektryka utrzymania ruchu wymaga się nie tylko umiejętności podłączania szynoprzewodów , ale przede wszystkim czytania schematów i znajomości zasad funkcjonowania skomplikowanych urządzeń , trudno tych ludzi nazwać robotnikami .Coraz mniej jest obecnie pracy fizycznej w czystej postaci , a tokarze, frezerzy , odlewnicy, elektrycy , a nawet mechanicy samochodowi coraz więcej pracują głową , a coraz mniej mięśniami rąk i nóg .

 
. Likwidacja wielu kombinatów przemysłowych , kopalń , hut , stoczni , oraz podział wielkich przedsiębiorstw na mniejsze spółki powoduje , że nawet ta garstka robotników w dawnym sensie została rozproszona i przez to trudno im jest teraz organizować się w grupy broniące ich interesów pracowniczych .

Z wieloletniego doświadczenia działalności w NSZZ"SOLIDARNOŚĆ" wiem , że spadek liczebności tego najbardziej sławnego na cały świat związku zawodowego w porównaniu do lat 80-tych ubiegłego wieku jest spowodowany nie tylko przemianami w Polsce i apatią społeczną , ale przede wszystkim realnym spadkiem ilości robotników w Polsce . Siła "Solidarności" tkwiła przede wszystkim w ideałach , które nadal są aktualne , ale dawniej za tymi ideałami stały potężne załogi wielkich zakładów przemysłowych , które co rusz to padają lub są likwidowane .

Symbolami NSZZ"Solidarność" pozostaną na zawsze : STOCZNIE W GDAŃSKU , GDYNI, SZCZECINIE , HUTA WARSZAWA, KOPALNIA WUJEK w Katowicach, KOPALNIE W JASTRZĘBIU ZDROJU, Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej ,FSO w Warszawie, NOWA HUTA koło Krakowa , Zakłady Włókiennicze Bewelana w Bielsku-Białej , Ponar Żywiec ,Fabryka Ciągników w Ursusie, Zakłady Przemysłowe w Radomiu i w Lublinie itd.

Protesty w 1980 roku zaczęły się w Lublinie , o czym coraz rzadziej pamiętamy .

Co stało się z tymi sztandarowyni kolebkami "Solidarności " ?

Stocznie doprowadzane są do stopniowego upadku , przemysł włókienniczy w Łodzi i w Bielsku-Białej został położony na łopatki przez dopuszczenie na nasz rynek tandetnej odzieży z bliskiego i dalekiego wschodu , huty albo ledwo dyszą , albo przekazano w obce ręce , FSM i FSO przekazano w obce ręce i podzielono na wiele mniejszych spółek, przemysł zbrojeniowy w Radomiu ledwo co zipie , a co się stało z ciągnikami z Ursusa to wszyscy wiemy .

Pozostał tylko przemysł górniczy i powstały na bazie FSM Fiat Auto Poland S.A. i dlatego NSZZ"Solidarność" najsilniejsza jest na Górnym Śląsku i na Podbeskidziu, jednak liberalowie wszystko robią aby górnictwo węgla kamiennego wykończyć .

Kto zastąpi dawną klasę robotniczą ?

Poprzez błędy prywatyzacyjne wszystkich rządów od 1989roku nie ma w Polsce klasy średniej , bo są albo elity uwłaszczonej nomenklatury i nowobogackich ,albo ludzie biedni . Polska nie wdrożyła żadnej polityki uwłaszczeniowej .Istnieje jeszcze trzecia warstwa społeczna, coraz liczniejsza, o której niewiele się mówi , to są nędzarze nie tylko bezdomni , ale nawet właściciele mieszkań , tonący w długach , którym lada dzień grozi eksmisja . Cały obecny kryzys wynika z niedouczenia elit , które rządzą krajem na różnych szczeblach . Oni ciągle myślą jak w epoce radosnego socrealizmu , że jakoś to będzie i dbają głównie o własne kariery.

  Kiedyś w Polsce żebrały dzieci obcokrajowców . Dzisiaj coraz częściej wychodząc ze sklepu natykam się na polskie dzieci , które wcale nie proszą mnie o pieniądze tylko o bułkę ze serem albo o loda !

Całe życie byłem i jestem antykomunistą , ale elity władzy powinny zrozumieć , że komunizm obalono po to , aby było ludziom lepiej, a nie po to aby rozrastał się obszar nędzy.

Tragedią obecnej Polski jest fakt, że młodzi ludzie muszą emigrować za chlebem do innych państw, bo tutaj nie ma pracy, natomiast fałszuje się statystyki bezrobocia, w których zupełnie brak 2.000.000 rodaków tułających się po całym świecie w poszukiwaniu zatrudnienia i lepszego życia.

 Mamy wolność slowa , ale do prawdziwej wolności potrzebna jest jeszcze wolność od głodu, wolność od bezdomności i wolność od bezrobocia.

Rajmund Pollak

0

ODWAGAcywilna

Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi

337 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758