Karnawał sprzed lat
21/02/2012
437 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Wszystko przeżyj, bo wszystko nas przeżyje.
POSĄG
Tamtego wieczora przy barze
Trzy gracje stały
Oplatały cię zaborczo szeptami
Czułymi w nadmiarze –
A posagiem byłeś ty.
Za ciasno dla mnie było
We mgle tytoniu skradać się po miłość.
Szumiały sosny deszczem za oknem,
Zapachem mnie wywiodły –
W ten pociąg do nikąd.
Posiwiała dusza, liście pod stopami.
Umilkły śmiechy sprzed lat.
Wciąż trzy gracje widzę przy barze,
Gdy posąg odkurzam z marzeń –
W niejedną noc.
Na dworze jak wtedy pada deszcz,
W rozpalone oczy zacina wiatr.
Wchodzę do baru, obejmuję posąg –
Posąg rozsypuje się pod palcami.
– Setkę proszę!… Jeszcze raz to samo.