Artykuł wskazuje na wątpliwości funkconowania demokracji w obecnym kształcie
Demokracja pozorowana:
1. W ostatnim czasie zawrotną karierę w środkach masowego przekazu, robi pojęcie DEMOKRACJA. W imię demokracji obalane są rządy państw, toczone są wojny. System rządów demokratycznych uważany jest za najlepszy, przeciwstawiany rządom totalitarnym, mafijnym, religijnym i innym. W Polsce doświadczamy ów system rządów demokratycznych od ponad 20 lat. Jednak doświadczenie jego wdrażania w zarządzanie krajem nie budzi entuzjazmu.
2. Jesteśmy za prawdziwą demokracją. Współczesna demokracja jest fałszem przykrywającym szerzący się totalitaryzm i koncentrację władzy, a nawet tzw. eko-faszyzm. O tym kogo wybiera ludność jako swych przedstawicieli decyduje informacja, a raczej marketing i reklama osób wytypowanych przez ukryte ośrodki władzy. O możliwości dysponowania informacją decyduje posiadany kapitał gdyż tylko jego posiadanie zezwala na kupno danego nośnika informacji (czasopisma, radia, telewizji) lub opłatę usług funkcjonujących na rynku środków masowego przekazu.
3. Właściciele środków masowego przekazu, poprzez strumień informacji (odpowiednio sterowany), wpływają na kształtowanie się preferencji wyborczych. Ludność głosuje na pokazywanych w pozytywnej otoczce, i umiejętnie kreowanych na przywódców, wytypowanych uprzednio przez owych właścicieli, kandydatów. Właścicielami przeszło 80% ogniw informacji w Polsce są podmioty zagraniczne, lub mniejszości narodowych. One kształtują opinię publiczną Polaków często niekorzystnie dla ich własnych interesów (Np. olbrzymia propaganda za przystąpieniem do UE, przekazująca ludności niepełne, nieprawdziwe, a nawet fałszywe informacje; Podpisanie kontrowersyjnej ustawy ACTA itp.)
4. Czynnego prawa wyborczego pozbawionych jest przeszło 80% Polaków, ponieważ pozbawieni są oni środków (pieniężnych) potrzebnych do rywalizacji i informacji wyborczej (ulotki, bilbordy, reklama radiowa lub telewizyjna itp. Możliwość bycia wybranym dotyczy jedynie kilkunastu procent bardzo zamożnych obywateli, często mniejszości narodowej. Oni następnie tworzą prawo, korzystne dla swego towarzystwa lub sponsorujących ich ludzi lub instytucji (często powiązanych z kapitałem zagranicznym lub miejscowym światem przestępczym).
5. System wyborczy, w którym o przedstawicielach narodu decydują ludzie wyznaczeni przez partie (często o zmienionych nazwiskach jak Michnik, Kwaśniewski, Borowski itp.) a nie wyborcy, a który nie dopuszcza możliwości odwołania posła nawet w przypadku jego szkodliwej dla narodu działalności, nie wiele ma wspólnego z demokracją.
6. Stosowana często w sejmie dyscyplina klubowa głosowań, zmuszająca do popierania rozwiązań nieraz niezgodnych z indywidualnym sumieniem i intelektem posła jest zaprzeczeniem demokracji.
7. Prawdziwa demokracja może być tylko wtedy, gdy redaktorzy naczelni pism i programów telewizyjnych lub radiowych nie będą od nikogo zależni (może z wyboru), a pieniądzem (kapitałem) rządzić będą miejscowi specjaliści od bankowości ( kierowani przez ciało kolegialne, wybierane wśród fachowców).
doc.dr Rudolf Jaworek,ekonomista,emeryt.Autor wielu publikacji gospodarczo - spolecznych i wierszy satyrycznych.